Ostatni mecz Grupy D EURO 2024 z Polską (wtorek o 18:00 w Dortmundzie) francuscy piłkarze rozegrają, aby zwyciężyć i awansować do 1/8 finału z pierwszego miejsca w tabeli.
Francuscy piłkarze niespodziewanie zremisowali 1:1 z Polską w ostatnim spotkaniu w Grupie D mistrzostw Europy.
Odejście kapitana Kyliana Mbappé stoi pod znakiem zapytania, złamał nos w meczu z Austrią (1:0), nie zagrał w meczu z Holandią (0:0) i przez ostatnie dni próbował kilku rodzajów zabezpieczeń. maski na twarz, od których mógłby zacząć.
Polacy nie mają szans na awans i z pewnością zajmą czwarte miejsce, ale z mistrzostwami chcieliby się pożegnać zdobyczą punktową.
Nie ma co panikować
Francuzi na turnieju nie stracili jeszcze gola, po dwóch meczach mają 4 punkty, podobnie jak lider Hollande, który z taką samą różnicą bramek prowadzi w tabeli dzięki największej liczbie zdobytych bramek (2:1 vs 1:1: 0). ).
Nawet jeśli „The Blues” są o krok od 1/8 finału (jeden punkt wystarczy im do przypieczętowania kwalifikacji), to są obiektem krytyki za słaby atak i dotychczasowe słabe występy. Trener Didier Deschamps bronił swoich ofensywnych zawodników: „Robimy świetne rzeczy w ofensywie. Wyciągamy wiele pozytywów z poprzednich meczów. Należy również wziąć pod uwagę jakość naszych przeciwników, Austria i Holandia mają solidny zespół.
Oczywiście, aby wygrywać mecze, trzeba strzelać gole. Skoncentrujemy się na tym i postaramy się to poprawić na następnym spotkaniu, aby osiągnąć nasz cel i awansować do 1/8 finału.
Antoine Griezmann również wyraził się w ten sam sposób: „To frustrujące, że nie podjęliśmy tak dużego ryzyka, ale nie ma powodu do paniki. Obrona i pomoc wykonują znakomitą robotę. Nie zostawiliśmy zbyt wiele naszym przeciwnikom. Musimy poprawić się w ofensywie i zyskać większą pewność siebie w grze”. wykończeniowy.
Co ciekawe, obecni wicemistrzowie świata nie wygrali żadnego z siedmiu pojedynków, w których Mbappé nie startował. Kapitan, który dochodzi do siebie po złamanym nosie, raczej nie pojawi się we wtorek w składzie. Deschamps nie skomentował jeszcze kadencji gwiazdora. W przypadku jego nieobecności Marcus Thuram prawdopodobnie otrzyma kolejną szansę.
Pod wodzą Deschampsa Francuzi mają serię ośmiu meczów bez porażki w fazie grupowej EURO (4 zwycięstwa, 4 remisy).
N’Golo Kanté jest pod tym względem postacią wyjątkową, doświadczony pomocnik nigdy nie przegrał w regulaminowym czasie gry na imprezach na najwyższym poziomie – w 17 meczach zanotował 12 zwycięstw i 5 remisów.
Oczekiwane kompozycje:
Z najlepszym możliwym programowaniem
Po porażkach z Holandią (1:2) i Austrią (1:3) Polacy stracili już wszelką nadzieję na awans i z pewnością zajmą czwarte miejsce. W starciu z Francuzami nie mają nic do stracenia, ale chcieliby opuścić mistrzostwa z podniesioną głową.
Robert Lewandowski, który opuścił pierwszy mecz i wystąpił przeciwko Austrii dopiero w 60. minucie, powinien być obecny od początku. „Lewa” wraca na stadion, który jest mu dobrze znany. To podczas czterech sezonów w Dortmundzie wyrobił sobie reputację budzącego postrach strzelca.
Historia wyraźnie opowiada się po stronie Francji, która w ośmiu ostatnich pojedynkach między nimi nie przegrała z Polską. Obie drużyny spotkały się także w 1/8 finału Mistrzostw Świata FIFA 2022 w Katarze, gdzie faworyt zwyciężył 3:1.
„Gramy z Francją w możliwie najlepszym składzie. Ten mecz pomoże nam dobrze przygotować się do jesiennych meczów Ligi Narodów.
Oczywiście jesteśmy rozczarowani, że straciliśmy wszelką nadzieję na awans, ale nie zmienię swojej strategii. Wierzę, że mamy solidne podstawy i możemy na nich budować. Musimy także podziękować naszym fanom, którzy wspierali nas w niesamowity sposób podczas mistrzostw.” – powiedział oficjalnemu portalowi EURO 2024 polski trener Michał Probierz.
Obiecuje zdecydowaną wydajność: „Możemy grać bardziej agresywnie przeciwko Francji. To szansa na rozwój”.
Ostatnie mecze pomiędzy nimi:
Dowiedz się więcej o EURO 2024:
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.