FRANKFURT. Sensacyjne zwycięstwo słowackich piłkarzy nad Belgią 1:0 w meczu Grupy E EURO 2024 zaskoczyło nawet ekspertów studia telewizyjnego ČT Sport.
„Słowacy trzymali bas tak radośnie, jak to możliwe” – powiedział słynny komentator Jaromír Bosák.
Słowakom dwukrotnie nie pozwolił na stratę gola system VAR, który ujawnił spalony Romelu Lukaku w pierwszej połowie i zagranie ręką Louisa Opendy w końcówce, który ponownie podał bramkę do belgijskiego napastnika z numerem 10 na koszulce .
WIDEO: Montaż meczu Słowacja – Belgia na EURO 2024
Podopieczni Francesco Calzony zwyciężyli 1:0, gdy w 7. minucie jedynego gola w meczu strzelił Ivan Schranz.
Sukces zespołu
„Słowacja pokazała, jak gra drużyna. Wygrała dziś cała drużyna, nie możemy wyróżnić żadnego zawodnika. Spisali się znakomicie. Przyznam, że nie bardzo im ufałem przed meczem.
Zagrali jednak znakomicie i Słowacja będzie świętowana” – powiedział trener studiu ČT Sport. Paweł Wróba.
„Decyzja została podjęta dzięki jakości słowackiej drużyny, doskonałej taktyce i odrobinie szczęścia” – dodał ekspert David Kobylík, były piłkarz ligowy, który w swojej karierze pracował także w Żylinie.
Wierzba podkreślił grę słowackiej obrony. „Czterech obrońców i bramkarz to byli zawodnicy Żyliny. Być może zaletą było także to, że zawodnicy przenieśli się razem do klubu, a następnie przenieśli do reprezentacji. Znakomity występ na wszystkich treningach” – powiedział Vrba.
Słowacy eliminują Lukaku
Czescy eksperci byli szczególnie rozczarowani występem budzącego postrach napastnika Romelu Lukaku.
„Myślę, że nawet Belgowie oczekiwali od niego więcej. Nie wiem, czy chodziło o jakość słowackiej obrony, czy o jego występ” – powiedział Vrba.
„Nikt nie spodziewał się takiego wyniku. Publiczność piłkarska wierzyła, że Belgia potwierdzi swoją siłę. Jednak pokazały się też rezerwy. Jeśli Lukaku nie będzie w meczu grał w czołówce, to Belgowie bardzo późno kończą ataki i idą do przodu małe liczby.
Jeśli Lukaku nie znajdzie rozwiązania, Belgia będzie miała problem. Nie wyobrażam sobie gry zespołu bez niego. Jeśli ktoś znajdzie przepis na jego obronę, Belgia jest bardzo czytelna. Dzisiaj Słowakom udało się to zrobić przy odrobinie szczęścia i dlatego mają trzy punkty” – dodał. Konik polny.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.