Stan holenderskiego sprintera Fabio Jakobsena z Deceuninck-QuickStep stale się poprawia po brutalnym upadku podczas wyścigu kolarskiego Tour of Poland. Potwierdził to lekarz zespołu Yvan Vanmol.
10.08.2020 11:42
Zdjęcie: SITA/AP, Twitter.com
Fabio Jakobsen i wydarzenie w Polsce.
Młody kolarz stracił przytomność po tym, jak jego rodak Dylan Groenewegen bezkrytycznie zepchnął go z toru. Z wieloma rannymi. Według najnowszych doniesień szczególnie na twarzy. Mam połamane kości i wybite prawie wszystkie zęby.
Jednak cztery dni po tym szokującym upadku Vanmol przybył z doskonałymi wiadomościami. Jakobsen może wrócić do kolarstwa. Nie chciał jednak mówić, kiedy mogłoby to nastąpić.
„Mogę tylko powiedzieć, że jego stan jest bardzo dobry, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak poważny był upadek” – powiedział lekarz, który potwierdził również, że Jakobsen nie doznał żadnych uszkodzeń ważnych narządów. „Nie może rozmawiać. Komunikuje się za pomocą SMS-ów” – dodał.
Zagrożony jest także jego transport do Holandii. Powinno to nastąpić pod koniec bieżącego tygodnia.
Groenewegen wciąż czeka na werdykt UCI w jego sprawie. Jednak w międzyczasie został zawieszony przez swój własny zespół Jumbo-Visma.
„Bardzo mi przykro z powodu tego, co się stało. Odszedłem od swojej linii, a nie powinienem był tego robić. Fabio, przepraszam! Wierzę, że szybko wrócisz do zdrowia” – powiedziała elita ze łzami w oczach.
On także został ranny w zderzeniu. Oprócz kilku otarć ma złamany obojczyk. Przyznał, że obecnie w ogóle nie myśli o jeździe na rowerze.
„W ciągu najbliższych kilku miesięcy nie będę jeździć na rowerze. W ogóle nie myślę o ściganiu się. Jedyne, na czym mi zależy, to powrót Fabio do zdrowia. Wierzę, że kiedyś w przyszłości znów staniemy naprzeciw siebie, ” on dodał.
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.