Paliwa nie będą tu tańsze.
Wśród sąsiadujących krajów, słowaccy kierowcy są najdrożsi za tankowanie. Zdaniem analityków, aby kupić tańszą benzynę lub olej napędowy, warto pojechać kilkadziesiąt kilometrów za granicę. Według nich paliwo na razie nie będzie tańsze. Można się zastanawiać, czy uda im się utrzymać ten sam poziom.
Stacje benzynowe zmieniły ceny jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi. Drożeje nie tylko benzyna, ale także olej napędowy. „Wzrost wynosi około trzech centów za litr, zarówno w przypadku oleju napędowego, jak i najczęściej używanej benzyny” – powiedział analityk ekonomiczny ČSOB Marek Gábriš.
„Obecnie cena ropy Brent wynosi 88 dolarów” – powiedział Dominik Hapl, trader w Across Investments.
„Ceny ropy osiągają coraz wyższe poziomy, obecnie są notowane na najwyższym poziomie od pięciu miesięcy” – powiedział analityk J&T Bank Stanislav Pánis.
Według Marka Gábriša obecnie bardziej opłaca się tankować w sąsiednich krajach i podróżować w celu zatankowania. – W niektórych przypadkach jest to warte nawet kilkudziesięciu kilometrów – dodaje.
Dowiedzieli się więcej o cenach gazu Raporty RTVS redaktorzy Miriam Hozzová, Barbora Žiačiková i Radoslav Šebo:
Z aparatem pojechaliśmy zobaczyć, jakie są aktualne ceny paliw za granicą. W węgierskiej przygranicznej wsi Rajka zaoszczędzilibyśmy około 5 centów na litrze. Czy to benzyna, czy olej napędowy, w porównaniu do cen, które mamy obecnie na Słowacji.
Za tankowanie w Kitsee w Austrii musielibyśmy dodatkowo zapłacić, gdybyśmy nie zatankowali u siebie na Słowacji. Za litr benzyny zapłacilibyśmy około trzech centów więcej, a za olej napędowy dziesięć centów więcej.
Polska jest tego warta dla Słowaków
„W Czechach i Polsce warto tankować, zwłaszcza benzynę” – podkreślał Marek Gábriš.
Słowacy wracają z wakacji. Po drodze tankują w Polsce. Benzyna jest tu o dziesięć centów za litr tańsza niż tutaj. „Słowacy przyjeżdżają tu zrobić zapasy. Mieliśmy ich sporo przed weekendem, nawet w sobotę. Mieliśmy tu jarmark, ale np. dzisiaj też ich było dużo, bo tu jest drożej – powiedział Krzysztof Halczak, kierownik stacji benzynowej w Polsce.
„Nasza benzyna jest najdroższa w sąsiednich krajach, przede wszystkim ze względu na stosunkowo wysokie podatki konsumpcyjne, w zasadzie najwyższe w regionie. Podatek konsumpcyjny na benzynę jest jednym z najwyższych w krajach byłego bloku wschodniego” – powiedział Stanislav Pánis.
„Spadek cen na stacjach benzynowych – szanse na to są bardzo małe” – podkreślił Dominik Hapl.
Zdaniem analityków to, czy będziemy tankować po tych samych cenach, czy też paliwo będzie jeszcze droższe, będzie zależeć m.in. od ewolucji napięć geopolitycznych wokół Morza Czerwonego czy rozwoju wojny na Ukrainie.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.