Słowacki piłkarz wraca do zadań mistrzowskiego sezonu: Lobotka znów okrętem flagowym Neapolu!

Wróć na utracone pozycje! Dobra wiadomość spadła pod Vesuvius dla zawodnika, aktualnego mistrza Włoch i naszej reprezentacji. Krótkotrwałe wygnanie Stanisława Łobotki (29 l.) w ultradefensywną strefę boiska zaowocowało zwolnieniem francuskiego trenera Rudiego Garcii (59 l.).

GALERIA ZDJĘĆ: Stanisław Łobotka

Po ponad trzech miesiącach najgorętszy kandydat do tytułu Słowackiego Piłkarza Roku ponownie został trenerem meczu piłkarskiego Neapolu. Odpowiedzialny za to jest nowy trener Walter Mazzarri, który zdjął mu żelazną kulę z nogi i dał mu swobodę ruchów i ponowne myślenie. Garcia zepchnął go do obrońców, tłumiąc jego pomysł.

Doświadczony Mazzarri, który zarządzał Partenopei przez cztery lata, po wejściu na ławkę rezerwowych zrobił zupełnie odwrotnie. „Trener przywrócił mu rolę latarnika w środku pola, czyli umiejętność łączenia gry z formacjami. Słowak po raz kolejny jest filarem neapolitańskiej gry. Po raz kolejny jest niekwestionowanym liderem, podobnie jak w era mistrzostw pod okiem trenera Spallettiego. »napisała gazeta Il Mattino.

Wyraźną zmianę dało się od razu zauważyć w sobotnim, zwycięskim meczu z Atalantą Bergamo (2:1). Trenczyński rodak był jednym z najlepszych zawodników meczu. W 62 kontaktach z piłką jego skuteczność wyniosła 88 procent. Prowadził grę elegancko i rozważnie dyktował jej tempo. „To Lobotka. Znów stał się mózgiem drużyny. Był najbardziej rozchwytywanym zawodnikiem na ławce rezerwowych. Mazzarri, z którym najczęściej się kłócił, zaprowadził porządek w drużynie nastolatków, która wcześniej nawet nie chciała słuchać o nim.

Po pewnym czasie mały-duży Słowak ponownie stał się jedną z centralnych postaci panującego tytułu Włoch. Neapol pozostaje na czwartym miejscu w tabeli z 10-punktową przewagą do lidera Interu Mediolan. Kibice wierzą w zwiększenie jego wsparcia dla zespołu i poprawę wyników SSC.

„W fazie przejściowej Lobotka ma za zadanie jak najszybciej wystrzelić napastników. Jego ustawienie w obronie przez trenera Garcię spowodowało spięcie i zespół stracił twarz”. – przypomina dziennik Gazzetta dello Sport. Reprezentant Słowacji również uczestniczył w weekendzie z czerwonym śladem na twarzy, dołączając do zwolenników walki z przemocą wobec kobiet.

STANO TRZYMA ZA RĘKĘ SWOJEJ DZIEWCZYNY NA IMPREZIE

W sobotę Stano sprawił sobie miły prezent na swoje 29. urodziny w postaci ligowego zwycięstwa nad Atalantą. Wracając z Bergamo, świętował święto i trzypunktowe zwycięstwo w restauracji Riserva Rooftop w zamożnej dzielnicy mieszkalnej Posillipo w Neapolu, znanej z ekskluzywnych lokali serwujących owoce morza i stylowych barów koktajlowych. Piłkarz bawił się świetnie ze swoją dziewczyną Kristiną, którą często trzymał za rękę, aż do późnego wieczora. Wśród gości był jego polski kolega z drużyny Piotr Zieliński.

Andrea Paul

„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *