W przyszłości podobne rozwiązania mogłyby zostać wprowadzone na granicy z Niemcami.
WARSZAWA. Polska będzie kontrolować wjeżdżające pojazdy na przejściach granicznych ze Słowacją. Poinformował o tym w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki powiedział na wiecu przedwyborczym, że polecił ministrowi spraw wewnętrznych wprowadzenie kontroli minibusów, samochodów dostawczych, samochodów osobowych i autobusów na granicy ze Słowacją w związku z podejrzeniami o przewożenie nielegalnych migrantów.
Podobne środki mogłaby w przyszłości wprowadzić Warszawa także na granicy z Niemcami – podał kanał Polsat News, powołując się na rzecznika polskiego rządu.
Warszawa i Berlin już zapowiedziały, że planują wkrótce omówić sytuację na granicy.
Wyszli z pola mokrzy, bez wody i jedzenia. Na południu migrują nie tylko uchodźcy, ale także plotki Kontynuuj czytanie
Analizują potencjalny kierunek imigracji
„Nakazałem Ministrowi Spraw Wewnętrznych (Mariuszowi Kamińskiemu) wprowadzenie (na granicy słowacko-polskiej) kontroli autobusów, samochodów dostawczych, samochodów osobowych i autobusów podejrzanych o przewożenie migrantów” – powiedział Morawiecki.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy rozwiązanie wejdzie w życie.
Polski premier potwierdził tym samym wcześniejsze informacje z polskich mediów, które odnosiły się do rzecznika polskiego rządu Piotra Müllera, który wspomniał o rychłym wzmocnieniu kontroli na granicy ze Słowacją. Müller powiedział, że władze opierają się na informacjach o migrantach przybywających do Polski tzw. szlakiem bałkańskim.
„Próbujemy przeanalizować, jak mógłby wyglądać potencjał kierunek imigracji z (włoskiej wyspy) Lampedusy” – powiedział także Müller, odnosząc się do śródziemnomorski wyspa, która w tym miesiącu stanęła w obliczu krytycznego napływu migrantów z krajów afrykańskich: w ciągu czterech dni przybyło na nią około 11 000 uchodźców, czyli prawie dwukrotnie więcej niż populacja.
Jeśli imigranci, to Lampedusa, a nie Veľký Krtis (komentarz) Kontynuuj czytanie
Negocjacje Polski z Niemcami
W czwartek Kamiński będzie rozmawiał ze swoją niemiecką koleżanką Nancy Faeser na marginesie spotkania ministrów spraw wewnętrznych państw Unii Europejskiej w sprawie kryzysu migracyjnego. W ten weekend rozmawiała z czeskim ministrem spraw wewnętrznych Vítem Rákúšanem, według którego nowe negocjacje odbędą się w tym tygodniu. Na razie zgodzili się, że niemieccy i czescy policjanci będą mogli monitorować sytuację migracyjną już po czeskiej stronie granicy.
Jak zauważył Reuters, rządząca w Polsce partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) uczyniła migrację głównym tematem swojej kampanii przed nadchodzącymi wyborami, w których będzie ubiegać się o trzecią kadencję. Kwestie związane z migracją pojawią się także w referendum, które odbędzie się równolegle z głosowaniem 15 października.
Tymczasem Słowacja stoi w obliczu wzrostu nielegalnej imigracji. Według danych MSW liczba nielegalnych migrantów przetrzymywanych na terytorium Słowacji wzrosła dziewięciokrotnie w porównaniu z rokiem ubiegłym i osiągnęła 27 tys.
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.