Prezydent Polski Andrzej Duda potwierdził we wtorek, że Rosja rozpoczęła transfery na Białoruś kilku sztuk broni nuklearnej krótkiego zasięgu. Według niego ten krok zmieni architekturę bezpieczeństwa regionu i całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. TASR informuje na podstawie raportu agencji AP.
Zdjęcie: SITA/AP, Carek Sokołowski
Prezydent Polski Andrzej Duda (po prawej) wita swojego ukraińskiego odpowiednika Wołodymyra Zełenskiego podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim w Warszawie, środa, 5 kwietnia 2023 r.
Prezydent Rosji Władimir Putin i jego białoruski odpowiednik Aleksander Łukaszenka oświadczyli w lipcu, że Moskwa przekazała już Białorusi część taktycznej broni nuklearnej zgodnie z planem ogłoszonym w marcu. Stany Zjednoczone i NATO nie potwierdziły tej decyzji.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg potępił posunięcie Moskwy, nazywając je niebezpiecznym i nieodpowiedzialnym, ale w lipcu powiedział, że w sojuszu nie zaobserwowano żadnych zmian w rosyjskiej strategii nuklearnej.
Na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa we wtorek w Warszawie Duda powiedział, że transfer rosyjskiej taktycznej broni nuklearnej na terytorium Białorusi „dzieje się, widzimy to”.
Taktyczna broń nuklearna przeznaczona jest do użycia na polu walki i ma mniejszy zasięg i skuteczność niż głowice nuklearne montowane na rakietach dalekiego zasięgu.
Rosja zapowiedziała, że zachowa kontrolę nad tą bronią, którą wyśle na Białoruś. Władze w Moskwie i Mińsku poinformowały, że mogą być przenoszone przez białoruskie myśliwce Su-25 lub rakiety krótkiego zasięgu Iskander.
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.