Najwyższa Izba Kontroli (SAO) Republiki Słowackiej wielokrotnie ostrzega rząd i parlamentarzystów przed nieuchronnym ryzykiem wynikającym z nieosiągnięcia długoterminowych celów narodowych.
Cel rozwojowy
Rząd podpisał je, gdy Słowacja przystąpiła do Unii Europejskiej (UE). NSA twierdzi, że instytucje państwowe (np. Ministerstwo Środowiska, Rolnictwa czy Gospodarki) nie poświęcają wystarczającej uwagi dobremu strategicznemu, jakim jest woda, a ponadto stwierdza, że stopień podłączenia gospodarstw domowych do kanalizacji jest niski i nie sięgać nawet jednego procenta rocznie.
Jednocześnie, zdaniem inspektorów, cel rozwojowy polegający na zapewnieniu wody pitnej co najmniej 90% ludności Słowacji nie został osiągnięty. NSA przypomina, że udział osób podłączonych do sieci kanalizacyjnej wzrósł w 2021 r. zaledwie o 5 proc. w stosunku do 2015 r.
„W ciągu dwudziestu lat na Słowacji reinwestowano prawie dwa miliardy w budowę nowych kanałów i oczyszczalni ścieków, przy czym znaczna część tej kwoty została wygenerowana dzięki europejskiej pomocy finansowej. Osiągnięcie celów w tym obszarze wiąże się z nowych inwestycji, a także do poszukiwania zachęt dla obywateli do jak najszerszego podłączania się do budowanych sieci publicznych”, — powiedział w komunikacie prasowym główny inspektor krajowy Ľubomír Andrassy.
Negatywny wpływ na środowisko
Dodaje, że wyzwania te stanowią znaczne obciążenie finansowe dla budżetów publicznych. Zdaniem Andrassy’ego odkładanie i nieosiąganie celów może mieć negatywny wpływ na jakość środowiska i zdrowie mieszkańców.
SAO wyjaśnia, że infrastruktura kanalizacyjna chroni zdrowie ludzi i jednocześnie środowisko przed zanieczyszczeniem ściekami.
„Liczba osób podłączonych do kanalizacji w 2021 r. osiągnęła 3,85 mln całkowitej populacji kraju, ale tylko 1155 z 2890 gmin jest podłączonych. Najgorsza sytuacja jest w południowych regionach Słowacji, podczas gdy ta najbardziej krytyczna sytuacja jest w regionach powiaty Trebišov, Krupina i Rimavska Sobota”, poinformował kontrolerów, dodając, że UE wszczęła już postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko Słowacji.
Kary finansowe
Jeśli brukselskie instytucje nałożą na Słowację sankcje finansowe, rząd będzie musiał je zapłacić z budżetu państwa, przy czym minimalna stała grzywna to ponad 600 tys. ustalona na trzy tysiące euro.
„Ministerstwo Środowiska jest decydującym centralnym organem państwa, który ma gwarantować tworzenie i ochronę środowiska, w tym z punktu widzenia tworzenia i rozwoju publicznych sieci wodociągowych i kanalizacyjnych. I to w tym miejscu zidentyfikowaliśmy słabe ogniwo w funkcjonowaniu państwa, a mianowicie w kluczowym segmencie infrastruktury krytycznej państwa, a jednocześnie w realizacji jednego z podstawowych praw, które obywatele gwarantuje konstytucja” , mówi Andrassy.
Zaniedbując umiejętności strategiczne
Zdaniem inspektorów, właściwi urzędnicy Ministerstwa Środowiska zaniedbują wypełnianie strategicznych kompetencji w zakresie budowy i rozbudowy istniejącej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, ale także w zakresie kontroli wykonywania obowiązków przez przedsiębiorstwa wodociągowe w swojej działalności operacyjnej lub w celu zapewnienia oczyszczania ścieków w oczyszczalniach.
Inspektorzy poinformowali również parlamentarzystów, że nie funkcjonuje system sprawdzania przestrzegania obowiązków prawnych przy przyłączaniu nieruchomości do budowanej sieci kanalizacyjnej.
„Jest to problem systemowy, który dotyczy kilku podmiotów administracji publicznej i samorządu terytorialnego o różnych kompetencjach i obowiązkach. Ta negatywna sytuacja może zostać rozwiązana jedynie poprzez nowelizację prawa i jasne określenie obowiązków pomiędzy administracją państwową a samorządem terytorialnym”, — powiedział szef słowackich inspektorów.
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.