Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na cztery firmy za kontakty z rosyjską grupą najemników Wagner.
Firmy subsydiowały Wagnerów
Sankcje, które Waszyngton przyjął we wtorek, dotyczą firm w Republice Środkowoafrykańskiej, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Rosji. Nie są one związane z Weekendową Rebelią Grupy Wagnera. W przeszłości Stany Zjednoczone kilkakrotnie nakładały sankcje na to ugrupowanie i jego założyciela Jewgienija Prigożyna.
Więcej na temat: Wojna na Ukrainie
Departament Skarbu USA podał, że powodem sankcji jest zmowa firm zajmujących się obrotem złotem z Grupą Wagnera. Umowy te zapewniły Wagnerom fundusze na utrzymanie i rozbudowę ich sił zbrojnych na Ukrainie iw Afryce.
Ogólnoświatowa siedziba
Sankcje USA dotyczą spółek wydobywczych Diamville SAU i Midas Resources SARLU z siedzibą w Republice Środkowoafrykańskiej, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością DM z siedzibą w Rosji oraz Industrial Resources General Trading z siedzibą w Dubaju.
Celem sankcji jest również przedstawiciel Grupy Wagnera Andrej Iwanow, który współpracował z rządem Mali w zakresie handlu bronią, projektów wydobywczych i innych działań Grupy Wagnera w Mali.
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.