Finlandia zorganizowała kilka międzynarodowych ćwiczeń lądowych i powietrznych. W kwietniu kraj został członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Helsinki dostosowują funkcjonowanie swoich sił zbrojnych do nowej sytuacji.
Zdjęcie: Fińskie Siły Obronne
fińskie F/A-18 Hornet i amerykańskie myśliwce F-35A.
NATO poinformowało, że ćwiczenia Lightning Strike (Lightning Strike) i Northern Forest (Northern Forest) odbyły się w regionie Rovajärvi w północnej Finlandii. Manewry miały na celu rozwinięcie wspólnych operacji ogniowych i bojowych między fińskimi siłami obronnymi, jednostkami sojuszniczymi i Szwecją. Łączna liczba uczestniczących żołnierzy wyniosła około ośmiu tysięcy, w tym siedem tysięcy z Finlandii i tysiąc z innych krajów NATO i Szwecji.
Tymczasem w pobliżu bazy lotniczej Rovaniemi w Finlandii odbyła się część manewrów Arctic Challenge, jednych z największych ćwiczeń powietrznych w Europie. Zgromadził samoloty Mirage i Rafale z Francji i Eurofightery z Niemiec, a także fińskie myśliwce F/A-18 Hornet. Ćwiczenia miały pomóc sojusznikom z NATO poprawić interoperacyjność ich sił powietrznych.
„Jesteśmy tutaj, jesteśmy zdeterminowani. Wojsko USA trenuje tutaj z naszym nowym sojusznikiem z NATO, aby pomóc w obronie Finlandii, gdyby coś się wydarzyło” – powiedział generał USA Gregory Anderson o ćwiczeniu Arctic Challenge.
Ucz się więcej Air Defender 23 to jasny komunikat dla Putina. Atak na NATO byłby głupim pomysłem
4 kwietnia Finlandia została członkiem NATO. Sojusz „wygrał” także 1340-kilometrową granicę z Rosją. W sojuszu pomogą organizacji zapewnić bezpieczeństwo w trzech ważnych obszarach, które często postrzegamy oddzielnie, ale które tak naprawdę tworzą całość. Są to kraje bałtyckie, terytoria nordyckie i Arktyka” – powiedział „Prawdzie” John Deni z Instytutu Studiów Strategicznych w US Army War College.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.