Australia żąda 90 000 dolarów od rosyjskich dyplomatów, którzy nie zapłacili setek grzywien

Zagraniczni dyplomaci są chronieni immunitetem dyplomatycznym.

CANBERRA. Rosyjscy dyplomaci pracujący w Australii odmawiają zapłacenia mandatów za setki wykroczeń drogowych, które miały miejsce w 2007 roku. Wynika to z dokumentu rządu Australii, do którego dotarł The Guardian.


Kontynuacja artykułu pod reklamą wideo

Kontynuacja artykułu pod reklamą wideo

Australijskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Handlu żąda prawie 90 000 dolarów od ambasady rosyjskiej grzywny za przekroczenie prędkości lub nadmierne parkowanie. Co więcej, rosyjscy dyplomaci byli wielokrotnie wzywani do przestrzegania prawa, jak wynika z dokumentu.

Pod koniec 2022 roku szef protokołu australijskiego Departamentu Dyplomacji Ian McConville zwrócił się do ambasadora Rosji w Australii Aleksieja Pawłowskiego z prośbą o zapłacenie tych kar, ostrzegając, że taka liczba przestępstw może wkrótce zostać opublikowana pod prawo australijskie. .

Zagraniczni dyplomaci w Australii, podobnie jak w innych częściach świata, są chronieni immunitetem dyplomatycznym i nie mogą być ścigani za wykroczenia drogowe lub niepłacenie grzywien. Jednak australijska policja może im przyznać punkty karne lub odebrać prawo jazdy, wyjaśnia The Guardian.

Z dokumentu wynika, że ​​od 2007 r. również ambasada Nepalu w Australii ma zaległe mandaty za wykroczenia drogowe. W ostatnich latach rumuńscy dyplomaci odnotowali także dziesiątki wykroczeń drogowych. Inne ambasady mają tylko kilka zaległych grzywien.

Kwestia immunitetu dyplomatycznego została poddana większej analizie po tym, jak żona amerykańskiego dyplomaty, Anne Sacoolas, zabiła brytyjskiego nastolatka w wypadku drogowym, jadąc w przeciwnym kierunku. Następnie opuściła kraj i przyznała się do zbrodni.

Rząd USA odrzucił wniosek o ekstradycję, powołując się na swój immunitet dyplomatyczny.

Maska

Morton Nicholls

„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *