Po udostępnieniu ChatGPT, gdy opinia publiczna mogła przetestować możliwości tego narzędzia, dosłownie od wieczora do rana, pojawiały się myśli o profesjach i w jakim stopniu AI tego typu jest w stanie zastąpić obecny poziom rozwoju i jakie zawody zastąpi w niedalekiej przyszłości.
Obawy o zastąpienie niektórych zawodów nie są nowe. W przeszłości byli tak silni, że na początku rewolucji przemysłowej robotnicy niszczyli nawet maszyny, które mogły pozbawić ich pracy. Ówczesne gazety oczywiście to potępiały, wykształceni dziennikarze widzieli wielkie perspektywy w rewolucji przemysłowej, a oni sami, w przeciwieństwie do niewykwalifikowanych robotników, nie czuli się zagrożeni zawodowo. Paradoksalnie, potężne i coraz bardziej zautomatyzowane maszyny najbardziej pomagały niewykwalifikowanej sile roboczej. Tę erę i dokonany postęp, nie tylko technologiczny, ale także w związanych z nią przemianach społecznych, najlepiej dokumentuje budowa Kanału Sueskiego (1859 – 1869). Nad tą megastrukturą pracowało 1,5 miliona ludzi. Początkowo większość z nich w formie pracy przymusowej za nominalną płacę, jeśli w ogóle. Tu też widoczny jest postęp technologiczny, na plac budowy stopniowo wjeżdżają duże koparki parowe. Umożliwiło to uchwalenie w 1863 r. ustawy zakazującej pracy przymusowej. Z pewnością żaden z robotników pracujących w warunkach niewolnictwa nie protestował przeciwko koparkom. Nadejście ery komputerów również wzbudziło obawy. Nie bali się tego robotnicy niewykwalifikowani, a zwłaszcza prace biurowe. Wiemy, jak to się stało. Administracja nadal się rozwija, a urzędnicy, księgowi i podobne zawody postrzegają komputery nie jako konkurencję, ale jako pomoc. Ponadto do firm wyposażonych w komputery dołączyli również pracownicy obsługi IT. Komputery są doskonałym przykładem technologii pomagającej ludziom, uwalniającej ich od żmudnych rutynowych czynności i pomagającej im być bardziej produktywnymi. To samo stało się z robotyzacją i automatyzacją. Istniała nawet osobna kategoria zwana robotami współpracującymi, które są wdrażane w miejscach pracy z ludźmi. Pomagają im w zadaniach, które są uciążliwe lub trudne do wykonania dla ludzi, na przykład manipulowanie ciężkimi lub wręcz przeciwnie, zbyt małymi częściami. Do tej pory zawsze wykazano, że maszyny, najpierw prymitywne, a potem coraz bardziej wyrafinowane, zastąpiły tylko niewielką część zawodów, a dla innych stały się użytecznymi narzędziami pomocniczymi. Nie potwierdziły się obawy, że nowe technologie spowodują masowe bezrobocie, wręcz przeciwnie, praktyka pokazuje, że technologia jest najlepszym akceleratorem gospodarki, a nota bene także wzrostu społecznego. Miejsca pracy wymagające męczącej lub stereotypowej pracy, często w niebezpiecznym środowisku, zostały zastąpione i powstały nowe, wymuszone przez technologię.
Ale skupmy się na obszarach, w których sztuczna inteligencja może pomóc. Mówiąc o dziennikarstwie, sztuczna inteligencja może pomóc dziennikarzom i pisarzom w wstępnym przetworzeniu danego tematu. Lub w przypadku poważnej sytuacji, gdy ważne jest, aby artykuł został opublikowany jak najszybciej, dziennikarz i AI mogą pracować równolegle, dziennikarz opisuje zdarzenie, a AI tworzy dodatek lub wyjaśniająca część artykułu. Pomoże pracownikom banku i doradcom finansowym analizować dane finansowe i tworzyć prognozy na podstawie danych historycznych. Pomoże handlowcom i marketerom w przetwarzaniu i analizie danych klientów lub umożliwi im tworzenie lepszych kampanii marketingowych.
AI odciąży osoby pracujące w administracji od rutynowych zadań, które nie wymagają dużej kreatywności. Pomoże prawnikom analizować regulacje prawne i dokumenty prawne w celu udzielania rutynowych porad prawnych lub tworzenia umów. Inżynierowie będą wykorzystywać sztuczną inteligencję do symulacji i modelowania różnych systemów technicznych oraz do projektowania nowych produktów i procesów. AI pomoże lekarzom analizować dokumentację medyczną pacjentów i stawiać diagnozy na podstawie objawów i historii pacjenta, a także sugerować najlepsze procedury leczenia. To z kolei pomoże nauczycielom ocenić testy i określić obszary, w których uczniowie są potencjalnie słabsi i na nich nauczyciel powinien się bardziej skupić. Sztuczna inteligencja może odciążyć nauczyciela od odpowiadania na pytania uczniów, aby mieli więcej czasu na kreatywne zajęcia dydaktyczne.
AI będzie miała bardzo mocną pozycję w dziedzinie programowania, kiedy będzie tworzyć programy do wykonywania rutynowych zadań i pomagać w tworzeniu interfejsów użytkownika. Deweloperzy i architekci oprogramowania będą mogli bardziej skoncentrować się na tworzeniu projektów i definicji zadań dla sztucznej inteligencji.
Ważnym aspektem wprowadzania nowych technologii jest podnoszenie świadomości poprzez reklamę. Żadna z dotychczasowych fal innowacji nie zagroziła pracy dziennikarzy, publicystów, copywriterów i twórców tekstów marketingowych. Tylko teraz ChatGPT. Wydawać by się mogło, że wystarczy wpisać i jak najdokładniej określić temat, a ChatGPT lub podobne narzędzie wygeneruje artykuł, esej lub tekst reklamy. Pewna grupa ludzi, której treścią pracy jest często rutynowe tworzenie tekstów, czuje się zatem zasadnie zagrożona. Oczywiście nie dotyczy to tworzenia kultowych tekstów reklamowych. Typowym przykładem jest tekst kampanii reklamowej Apple „Myśl inaczej”, którą Steve Jobs i kreator reklamy Lee Clow tworzyli i udoskonalali przez kilka tygodni. Nie dotyczy to nawet prawdziwego dziennikarstwa i dziennikarstwa opartego na dochodzeniowym podejściu do danego tematu, gdzie w grę wchodzą również doświadczenie, perspektywa i wreszcie empatia twórców, które są istotną wartością dodaną.
Najwyraźniej po raz pierwszy w historii pojawia się ciekawy aspekt, kiedy ludzie będą chcieli wykonywać czynności, których maszyny odmawiają. Wyjaśnimy to na ogólnie znanym przypadku. Wystarczy przewinąć nagłówki gazet i portali ogłoszeniowych, a przekonasz się, że dziennikarze wybierają tematy, które budzą zainteresowanie. Ewentualnie tematy pasujące do zainteresowań właścicieli domów mediowych. Często są to tematy negatywne i kontrowersyjne. ChatGPT ma pewne ograniczenia w tym zakresie. Co, sam nam powie:
O jakich tematach nie piszesz ze względów etycznych?
Jako model sztucznej inteligencji jestem zaprogramowany, aby być neutralnym i szanować różne punkty widzenia. Niemniej jednak staram się kierować pewnymi zasadami etycznymi i moralnymi oraz unikać tematów, które mogą być kontrowersyjne, dyskryminujące lub niezgodne z prawem.
Niektóre z tematów, których mogę odmówić ze względów etycznych, obejmują:
• Podżeganie do nienawiści, przemocy lub dyskryminacji ze względu na różnice rasowe, etniczne, religijne, seksualne lub inne.
• Zachęcać do nielegalnych działań lub niewłaściwego wykorzystywania informacji prywatnych.
• Promować znęcanie się nad zwierzętami lub naruszać prawa zwierząt.
• Promuj nieetyczne zachowania w służbie zdrowia i medycynie, takie jak eksperymenty na ludziach bez ich zgody lub sprzedawanie niesprawdzonych leków.
• Zachęcać do oszustw finansowych lub nieetycznego postępowania w biznesie lub konkurencji.
Należy zauważyć, że te tematy nie są wyliczeniem wszystkich tematów, które można uznać za nieetyczne. Dlatego przy pisaniu jakichkolwiek treści należy zawsze kierować się pewnymi zasadami etycznymi i moralnymi.
Jednym z paradoksów jest niestety to, że redaktorzy i współtwórcy tzw. mediów alternatywnych nie ponoszą żadnego ryzyka, ponieważ narzędzia AI wprowadziły pewne bariery moralne i etyczne. W przeciwieństwie do niektórych mediów, wydawcy, ale także politycy i politolodzy, którym zasady etyczne są obce.
Jako jedni z pierwszych, którzy zdali sobie sprawę z potencjału ChatGPT, marketerzy, zarówno poważni, jak i niepoważni, a także różni spekulanci, chcą szybko zarobić. Na przykład w książkach, których współautorem jest ChatGPT. Dziesiątki tych książek są codziennie dodawane do Amazon. Zjawisko to również nie jest nowe. Jakiś czas temu Microsoft stworzył kilka przykładowych aplikacji dla Windows 8. Następnego dnia do sklepu z aplikacjami wysłano do zatwierdzenia kilka aplikacji, które de facto były przykładowymi aplikacjami mniej lub bardziej zmodyfikowanymi. Wspominamy o tym, ponieważ oczywiście aplikacje te nie zostały zatwierdzone, co stanowi dobry precedens dla wydawców. Wielu szybko zapoznało się z tą kwestią i nie przyjmuje takich publikacji. Obecny poziom IQ ChatGPT wynosi około 80. Cóż, zadaj sobie pytanie, czy przeczytałbyś książkę autora o takim IQ. Z drugiej strony wielu autorów śmieciowej literatury może mieć niższe IQ. Z pomocą ChatGPT powstają opowiadania, wiersze, literatura ezoteryczna, książki o tym, co wielcy żyjący i umarli pomyśleliby na dany temat, instrukcje, jak szybko zarobić pieniądze, a paradoksalnie także instrukcje, jak kreatywnie pisać. Oferty bezpłatnej wersji próbnej różnych narzędzi opartych na sztucznej inteligencji pojawiały się również w wiadomościach spamowych od różnych wątpliwych guru marketingu. Promują narzędzia, które piszą „świetne treści na twoją stronę internetową i media społecznościowe”. Napisanie czegoś to jedno, ale zainteresowanie ludzi jest ważne. Staje się to aktualne, gdy pierwszy tekst reklamowy staje się kultowy.
Nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja wywoła kolejną falę rewolucji i podobnie jak nadejście informatyki nie będzie to rewolucja przemysłowa, ale rewolucja we wszystkich obszarach działalności człowieka. Opierając się na dotychczasowych doświadczeniach, również tym razem powinien on zakończyć się restrukturyzacją rynku pracy i synergicznym współistnieniem ludzi i maszyn, w większości przypadków ku zadowoleniu zainteresowanej siły roboczej. Przyszłość rynku pracy będzie zależała od zdolności jednostek do przystosowania się do nowych technologii i zdobycia umiejętności niezbędnych do pracy z AI w celu zachowania konkurencyjności. AI zastąpi rutynową pracę i jednocześnie wymusi pojawienie się nowych zawodów. Musi na to zareagować nie tylko szkolnictwo, ale i studenci wybierający kierunek studiów muszą o tym pomyśleć.
Otwarcie ZDJĘCIE: upklyak/Freepik.COM
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.