Źródło: Katarina Kralikova
W styczniu ubiegłego roku Marko Günther, wnuk wybitnej historyczki Alžbety Güntherovej Mayer, zwrócił naszą uwagę na alarmujący stan zabytkowego grobu Habermayerów na cmentarzu ewangelickim Kozia Brama. Groziło mu poślizgnięcie się do dołu wykopanego przez robotników podczas budowy nowego ogrodzenia w bezpośrednim sąsiedztwie. Zobacz zdjęcie poniżej, aby zobaczyć, jak to miejsce wygląda dzisiaj.
Marko Günther był bardzo zainteresowany uratowaniem krypty również dlatego, że jego babcia i pradziadkowie dobrze znali Habermayerów, byli sąsiadami na ulicy Panenskiej. Obawy o czcigodne miejsce niepokoiły go przez prawie dwa lata, podczas których słuchał jedynie obietnic, że urzędnicy zajmą się niepokojącą sytuacją. Patrzył, jak woda stopniowo zmywa grób, groźba, że w końcu wpaść do dołu, to było prawdziwe. Jednak przez długi czas nic się nie działo.
Na początku roku Marko Günther wyjaśnił nam, że porozumiał się z przedstawicielami kościoła ewangelickiego, który zarządza cmentarzem, z Wojewódzkim Urzędem Zabytków, napisał też do portalu „odniesienie do burmistrza”, aby jak najszybciej uporządkowali miejsce pochówku. „Na próżno. W takim razie wystarczyłoby wysłać dwie ciężarówki i zasypać dół gliną” – powiedział wówczas.
źródło: AC
Gdzieś z dwóch kolumn zniknęły dekoracje w kształcie szyszek…
Źródło: ok
Nagrobek Habermayerów jest zarejestrowany przez Miejski Instytut Ochrony Zabytków jako zabytek.
Skontaktowaliśmy się również z biurem parafialnym, a ksiądz ewangelicki Ondrej Majling zapewnił nas, że miejsce kultu tego wybitnego rodu Prešporów ma się zmienić „w dającej się przewidzieć przyszłości”, ale nie mógł sprecyzować. Przypomniał jednocześnie, że za taki stan rzeczy odpowiada firma dostarczająca, która miała dokończyć prace na cmentarzu, ale mimo pilności tego nie zrobiła.
To wszystko pod koniec stycznia. Kiedy kilka dni temu wróciliśmy na cmentarz, okazało się, że wykop został ostatecznie zasypany, miejsce przygotowane, więc grób został uratowany. Spójrz na dzisiejsze zdjęcie:
źródło: AC
Wykop w bezpośrednim sąsiedztwie grobowca zostaje ostatecznie zasypany.
Pozostało tylko wykończyć ogrodzenie i słupki dekoracjami w kształcie szyszek sosnowych. Zz sześciu murowanych filarów dwa leżały na ziemi podczas pracy robotnika, a z nich szyszki sosnowe „zgubili się”, kto wie, czy kiedykolwiek się odnajdą… Przypomnijmy, że nagrobek Habermayerów, którzy byli jednymi z największych zwolenników wspólnoty luterańskiej w Bratysławie prawie dwieście lat temu, jest zarejestrowany przez Urząd Miejski Instytut Ochrony Zabytków jako zabytek.
(ak)
„Moi dziadkowie wyemigrowali do Bratysławy po wojnie, w 1946 roku. Konkretnie, do dzielnicy Petržal w Ovsište, która wtedy nazywała się Zaboš”, wspomina Peter Ďurčan ze Staro Petržal.
HISTORIA: Piękne wspomnienia: Życie w starym Ovsište było naprawdę cudowne
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.