Rozszerzenie NATO – mity i rzeczywistość

Autor jest ambasadorem Słowacji w Wielkiej Brytanii i byłym sekretarzem stanu w Ministerstwie Obrony.
Tekst powstał w ramach cyklu @Kartka tygodnia,
którą autor publikuje na swoim profilu na Facebooku.

NATO w końcu przyjmie kolejnego członka, Finlandię, a myślę, że wkrótce do Finów dołączy Szwecja (na razie blokują to w Ankarze i Budapeszcie). Spowoduje to rozszerzenie sojuszu o kolejnego członka, który wniesie silne siły zbrojne, tradycję demokratyczną i korzystne położenie geograficzne dla obrony Bałtyku. Myślę, że obecnie poza samymi Finami to właśnie w Rydze, Tallinie i Wilnie bawią się najbardziej…

W kontekście rozszerzenia NATO, ale i Sojuszu w ogóle, wymienia się dużą ilość nieprawdy, dezinformacji, a często kłamstw. Rodzi to następnie mity, które dość długo krążą w dyskursie publicznym – choć łatwo je obalić faktami. Trzeba tylko przybliżyć ludziom fakty. Dziś postanowiłem naświetlić najpopularniejsze mity związane z rozszerzeniem NATO.

Najpierw krótki przegląd ekspansji Sojuszu Północnoatlantyckiego po zakończeniu zimnej wojny:

1990 – wraz ze zjednoczeniem Niemiec terytorium byłej komunistycznej NRD automatycznie wchodzi do Sojuszu jako część alianckich Niemiec.

1999 – Czechy, Węgry i Polska zostają członkami NATO. Słowacja, choć na początku lat 90. znajdowała się na tej samej linii startu, co jej środkowoeuropejscy sąsiedzi, nie była częścią tej fali ekspansji z powodu niedemokratycznych praktyk reżimu Mečiara.

2004 – tzw. Wielki Wybuch: ekspansja o siedem krajów, w tym Słowację, następnie trzy kraje bałtyckie, Słowenię, Bułgarię i Rumunię.

2009 – Albania i Chorwacja.

2017 – Czarnogóra, która przystąpiła do Sojuszu pomimo intensywnej rosyjskiej ingerencji w wewnętrzne procesy polityczne.

2020 – Macedonia Północna.

Przejdźmy jednak do konkretnych mitów związanych z rozszerzeniem.

Mit nr. 1 – porozumienie między Gorbaczowem a niemieckimi przywódcami w sprawie „nierozszerzania” NATO

Często wspomina się, że „ceną” zgody Moskwy na zjednoczenie Niemiec była zgoda niemieckich przywódców, że Sojusz nie będzie rozszerzał się na wschód. To jest

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów Denník N.

Czy jesteś abonentem?

Morton Nicholls

„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *