Wybór najświeższych wiadomości z ostatniego tygodnia dotyczących technologii, internetu, nauki i życia cyfrowego.
Właśnie czytasz 252. edycję wyboru technologii, w której Ján Trangel w formie krótkich komentarzy zwraca uwagę na najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia i wybiera artykuły, których nie można przegapić. Opisany wybór najważniejszych wiadomości technicznych dla subskrybentów Aktualności Więcej mogą czytać w każdy piątek. Jeśli jesteś zainteresowany bardziej szczegółowym spojrzeniem na wiadomości z zeszłego tygodnia, przeczytaj podsumowanie Martina Kováča.
Podstawowy problem? Nie możesz na niej polegać
Zaledwie rok temu temat zastosowania sztucznej inteligencji w praktyce wydawał się prowokującym do myślenia ćwiczeniem dla współczesnych filozofów, teraz jest wszechobecnym tematem dyskusji. Rozwój w tej dziedzinie jest tak burzliwy, że zwykłe nadążanie za bieżącymi wydarzeniami to praca na pełen etat. Nawet spójnie sformułowanie idei na ten temat jest trudne. Ale generalnie wydaje się, że początkowa euforia nad niesamowitymi możliwościami nowej technologii zostaje zastąpiona przez dość ostre zderzenie z rzeczywistością.
Po pierwsze, jest cholernie ważny wniosek, że sztucznej inteligencji w obecnym kształcie nie można ufać. Rzetelność, a może lepiej by było powiedzieć konsekwencja w pracy, to alfa i omega każdej wizji co do jej realizacji w praktyce. Jednak to, co możemy dziś zobaczyć w postaci Binga (lub modeli OpenAI), czy nawet Barda Google, zasadniczo zawodzi w tej dyscyplinie. Rozpoczynając pracę z AI nie możesz liczyć na dobry wynik. Czasami jest doskonała powyżej oczekiwań, innym razem wręcz przeciętna. A czasami może cię to potknąć w niewytłumaczalny sposób.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.