Sąd Okręgowy w Bratysławie ostatecznie uchylił wszystkie środki nadzwyczajne podjęte wobec projektu Konspiratori.sk, co w przeszłości wymagało tymczasowego usunięcia Main News z listy problematycznych stron. Autorzy projektu Konspirátori.sk doceniają fakt, że sądy w końcu uznają krytykę dezinformacyjnych serwisów za uzasadnioną i obiektywną. Informuje o tym stowarzyszenie obywatelskie Konspiratori.sk w komunikacie prasowym.
„Wygląda na to, że słowackie sądy po latach poważnie traktują społeczne zagrożenie ze strony dezinformacyjnych serwisów internetowych. Ich ostatnie decyzje pokazują, że nie rozumieją już dyskursu, że krytycy dezinformacyjnych serwisów internetowych chcą jedynie zaszkodzić ich reputacji lub zniszczyć je ekonomicznie. publikowanie w serwisach jest uzasadnione, zdaniem sądu okręgowego”, mówi Peter Jančárik, wiceprezes stowarzyszenia obywatelskiego Konspirátori.sk.
Stowarzyszenie prowadzi publiczną listę stron konspiracyjnych, która jest wykorzystywana głównie przez firmy do zapobiegania pojawianiu się ich reklam na podejrzanych stronach. Do tej listy powraca również znane miejsce Hlavné srava.
Musiał zostać tymczasowo skreślony z listy w marcu 2020 r. po wydaniu przez Sąd Rejonowy w Bratysławie nakazu podjęcia pilnych działań. Jednak po wybuchu wojny na Ukrainie sądy stopniowo uchylały decyzje przyznające początkowo ochronę administracji głównej.
W swoich orzeczeniach Sąd Okręgowy w Bratysławie tymczasowo odrzucił zarzuty Hlavný správ, że projekt Konspirátori.sk bezprawnie narusza ich prawa. Sąd rozważył również zamknięcie „Wiadomości Głównych” na polecenie BBN, które to biuro oceniło je jako zagrożenie bezpieczeństwa po wybuchu wojny na Ukrainie.
Propaganda prokremlowska
Jednocześnie główne wiadomości były już regularnie emitowane prokremlowską propagandą, ustępując bezkrytycznie miejsca ekstremistom, antyszczepionkowcom i różnym teoriom spiskowym. Zostali też niedawno ukarani przez Media Services Board za szerzenie antysemityzmu, a ich współpracownik Bohuš Garbár został sfilmowany podczas przyjmowania łapówki od oficera wywiadu rosyjskiej ambasady.
„Wierzymy, że sądy będą otwarte na to, o co prosimy od samego początku, nawet podczas samej rozprawy w Main News. Teraz mamy do czynienia z wstrząsającymi oskarżeniami i bezsensownymi egzekucjami”. dodał P. Jančárik.
Wiosną tego roku czeski portal dezinformacyjny AC24 również próbował wydać pilne środki przeciwko spiskowcom. Jednak Sąd Rejonowy w Bratysławie i ostatecznie Sąd Okręgowy odrzuciły jego propozycję.
Projekt Konspirátori.sk powstał w 2016 roku i jest wspierany przez dziesiątki agencji reklamowych i mediowych. W ciągu ponad 6 lat działalności osiągnął 500 000 odwiedzin, a automatyczny skrypt eliminujący serwis dezinformacyjny został zastosowany przez 6200 reklamodawców na Słowacji iw Czechach.
Z bazy konspiratorów korzysta również czeska platforma reklamowa Sklik, a wyszukiwarka Seznam.cz uwzględnia również punktację stron internetowych znajdujących się na liście konspiratorów.
Lista stron na stronie Konspirátori.sk jest tylko rekomendacją. Decyzja o nie reklamowaniu się na tych stronach jest wolną i dobrowolną decyzją każdego reklamodawcy. Strony internetowe, które uważają, że zostały błędnie wymienione jako konspiratorzy, mają prawo poprosić komisję o ponowne rozważenie ich decyzji.
źródło: TS
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.