W poniedziałek prezydent Andrzej Duda powołał nowy rząd tymczasowego premiera Mateusza Morawieckiego. W ciągu dwóch tygodni spodziewane jest wotum zaufania dla parlamentu z większością opozycji.
W nowym rządzie zasiada więcej kobiet niż mężczyzn i według rzecznika rządu Piotra Müllera będą się w nim znajdować „eksperci, zarówno osoby, które nigdy wcześniej nie sprawowały funkcji politycznych, jak i „politycy specjalizujący się w swoich dziedzinach”.
Ucz się więcej Fico i Tusk wiedzieli, jak współpracować. Czy wojna w Rosji i na Węgrzech ich podzieli?
W wyborach 15 października rządząca partia Morawieckiego Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zdobyła najwięcej mandatów w parlamencie, ale nie większość. Mimo to prezydent Duda powierzył jej obowiązek bycia pierwszą osobą tworzącą nowy rząd. Zdaniem analityków nie ma to jednak szans na sukces.
Ucz się więcej Nowy polski parlament: Sejmem kieruje były moderator, Morawiecki złożył rezygnację
Większość w izbie niższej parlamentu, czyli Sejmie, mają trzy partie opozycyjne. W przypadku, gdyby Morawiecki nie uzyskał zgodnie z oczekiwaniami zaufania parlamentu, Duda powierzy utworzenie rządu kandydatowi drugiej partii parlamentarnej. To lider opozycji Donald Tusk, były premier i przewodniczący Rady Europejskiej. Jego Koalicja Obywatelska (KO) podpisała umowę koalicyjną z Trzecią Drogą (TD) i Partią Nowej Lewicy (NL).
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.