Zagadka martwych ryb w Polsce rozwiązana: premier Morawiecki ujawnił przyczynę

Premier Polski Mateusz Morawiecki powiedział w piątek, że masowe śmiertelne ryby na Odrze były prawdopodobnie spowodowane składowaniem odpadów chemicznych. TASR przejął raport od agencji DPA.

Naukowcy od kilku dni próbują ustalić przyczynę śmierci po tym, jak strażacy wydobyli dziesięć ton martwych ryb z rzeki Odry, która płynie wzdłuż granicy niemiecko-polskiej. „Jest prawdopodobne, że z pełną świadomością zagrożeń i konsekwencji tego czynu wrzucono do rzeki ogromną ilość odpadów chemicznychpowiedział Morawiecki.

Morawiecki zwolnił dwóch wyższych urzędników za rzekomo powolną reakcję na sprawę. Szef biura gospodarki wodnej i szef biura ochrony środowiska mają ustąpić ze skutkiem natychmiastowym – poinformował w piątek na Twitterze Morawiecki. Powiedział, że chociaż sytuacja jest nieprzewidywalna, reakcja osób odpowiedzialnych powinna być szybsza.


Martwe ryby pływają po powierzchni Odry w pobliżu wsi Brieskow-Finkenheerd przy granicy polsko-niemieckiej.
Otwórz galerię

Przedstawiciele Niemiec narzekali także na powolną reakcję strony polskiej. Axel Vogel, minister środowiska wschodnioniemieckiego landu Brandenburgia, skarżył się już na brak informacji w Polsce. Martwe ryby odkryto już pod koniec lipca, kiedy pobrano również próbki wody.

Niemieckie federalne ministerstwo środowiska poinformowało, że wymienia informacje z Polską, ale też skrytykowało reakcję kraju. „System raportowania przewidziany dla takich przypadków nie działał– powiedział rzecznik ministerstwa, odnosząc się do wczesnego ostrzeżenia o śmierci ryb, które powinny były przybyć z Polski.

Joy Perry

„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *