Na Forum Bezpieczeństwa Shangri-La w Singapurze sekretarz obrony USA Lloyd Austin skrytykował Chiny za niechęć do komunikowania się. Ostrzegł, że taka postawa może przyczynić się do nieporozumień i konfliktów w regionie.
Zdjęcie: SITA/PA, Wincenty Tian
Chiński minister obrony, generał Li Shangfu (z lewej) na międzynarodowej konferencji bezpieczeństwa Shangri-La Dialogue w Singapurze, 2 czerwca 2023 r.
Austin chciał spotkać się ze swoim chińskim odpowiednikiem, generałem Li Shangfu, na Asian Security Forum. Ale już odrzucił negocjacje z nim. Li grozi sankcjami Waszyngtonu za zakupy sprzętu wojskowego z Rosji w poprzednich latach.
Austin i generał Li, którzy będą przemawiać na forum w niedzielę, krótko uścisnęli sobie dłonie w Singapurze w piątek. Chiny odrzuciły prośbę USA o rozmowy między dwoma ministrami, twierdząc, że jest to jedynie reakcja na zachowanie USA.
Lloyd Austin/Li Shang Fu/ Sekretarz obrony USA Lloyd Austin (po prawej) podaje rękę chińskiemu ministrowi obrony generalnemu Li Shangfu podczas spotkania na międzynarodowej konferencji bezpieczeństwa Shangri-La Dialogue w Singapurze 2 czerwca 2023 r.
„Strona amerykańska powinna natychmiast naprawić swoje wykroczenia, okazać szczerość i stworzyć atmosferę i warunki do dialogu i komunikacji między dwoma siłami zbrojnymi” – powiedział w tym tygodniu rzecznik chińskiego MSZ.
„Jestem bardzo zaniepokojony tym, że Chińska Republika Ludowa nie chce ustanowić lepszego mechanizmu kryzysowego między naszymi armiami” — powiedział Austin w Singapurze. „Im więcej ze sobą rozmawiamy, tym lepiej możemy uniknąć nieporozumień i błędnych kalkulacji, które mogą prowadzić do kryzysów lub konfliktów” – dodał amerykański minister. „Ciepły uścisk dłoni podczas kolacji nie zastąpi negocjacji” – powiedział Austin. Dodał, że Stany Zjednoczone nie chcą nowej zimnej wojny i że rywalizacja nie powinna przerodzić się w konflikt.
Li Shangfu/Lloyd Austin/Lawrence Wong/Shangri-La/ Sekretarz obrony USA Lloyd Austin (z prawej) i chiński minister obrony generalny Li Shangfu (z lewej) siedzieli przy tym samym stole podczas konferencji Shangri-La, ale nie doszło do wspólnej rozmowy.
Generał Li jest ministrem obrony od marca br., ale już w 2018 roku Stany Zjednoczone nałożyły na niego sankcje w związku z zakupem rosyjskich myśliwców SU-35 i rosyjskiego systemu przeciwlotniczego S-400.
Stany Zjednoczone twierdzą, że sankcje nie są przeszkodą w spotkaniach z amerykańskimi urzędnikami. Jednak według Pekinu właśnie poprzez ich odwołanie Waszyngton mógłby przyczynić się do wznowienia rozmów między wysokimi rangą przedstawicielami wojskowymi obu krajów.
Stosunki między Pekinem a Waszyngtonem są ostatnio na najniższym poziomie od dziesięcioleci. Od dawna dzieli ich między innymi stosunek do suwerenności Tajwanu, afera szpiegowska z chińskim balonem czy spory terytorialne Chin z innymi państwami azjatyckimi na Morzu Południowochińskim.
Ucz się więcej Dyrektor CIA potajemnie udał się do Chin. Waszyngton ma obawiać się pogorszenia relacji z Pekinem
Jednak w zeszłym tygodniu sekretarz handlu USA Gina Raimondo spotkała się w Waszyngtonie ze swoim chińskim odpowiednikiem Wang Wen-chao. Tematem rozmów, które były pierwszym od kilku miesięcy spotkaniem przedstawicieli rządów obu krajów, były inwestycje, polityka eksportowa oraz handel.
Austin i Li są w Singapurze na dorocznym forum Shangri-La, które rozpoczęło się w piątek i jest nieformalnym spotkaniem urzędników obrony i analityków. Oczekuje się, że obaj ministrowie spotkają się ze swoimi odpowiednikami z całego regionu.
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.