8 sierpnia 2023 o 17:51 I Zaktualizowano 8 sierpnia 2023 o 18:32
Kampania wyborcza toczy się nieformalnie od kilku miesięcy.
WARSZAWA. We wtorek Prezydent RP Andrzej Duda ogłosił datę wyborów parlamentarnych na 15 października. Oficjalne rozpoczęcie kampanii wyborczej nastąpi dopiero po opublikowaniu decyzji Prezydenta w Zbiorze Ustaw RP, nie później jednak niż piątego dnia po ogłoszeniu wyborów.
W niedzielę 15 października 2023 r. Polacy wybiorą swoich przedstawicieli do izb wyższych i niższych parlamentu, czyli Senatu i Sejmu. W sumie wybiorą stu senatorów i 460 posłów na czteroletnią kadencję.
Polska wyśle więcej żołnierzy na granicę z Białorusią Kontynuuj czytanie
Rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która wielokrotnie sprzeciwiała się Unii Europejskiej w kwestiach praworządności w Polsce, będzie ubiegać się o trzecią kadencję.
Według sondażu przeprowadzonego w zeszłym tygodniu przez agencję IBRiS, partia PiS może zdobyć w wyborach 33,4 proc. głosów i zdobyć największą liczbę mandatów w parlamencie.
Według AFP nie stworzyłby jednak samodzielnie większości rządowej. Jej partnerem koalicyjnym mógłby zatem stać się sojusz partii radykalnie prawicowych, Konfederacja Wolności i Niepodległości, która – jak wynika z sondażu – uzyskałaby 12,7 proc. głosów.
Głównym przeciwnikiem PiS w nadchodzących wyborach będzie największa partia opozycyjna, liberalno-konserwatywna Platforma Obywatelska, na której czele stoi były przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Według sondażu zagłosowałoby na nią 26,2 proc. obywateli.
Choć oficjalna kampania wyborcza rozpocznie się dopiero w najbliższych dniach, według AP, ma ona charakter nieformalny już od kilku miesięcy i naznaczona jest wojną Rosji z Ukrainą. Jednocześnie oficjalna kampania rozpocznie się w czasie, gdy w Polsce narastają obawy przed obecnością najemników Grupy Wagnera na sąsiedniej Białorusi, a jednocześnie narastają napięcia z Ukrainą w sprawie importu zbóż, a także konflikty historyczne.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.