Wyglądało na to, że napastnik nie przejmował się ludźmi ani kamerą. Zaatakował nieletnią dziewczynę w autobusie w biały dzień.
Jedynie 14-letnia dziewczyna z Pragi miała nieprzyjemne doświadczenie podróżowania komunikacją miejską. W autobusie został zaatakowany przez mężczyznę, który chwycił go i uniemożliwił wysiadanie. Do zdarzenia doszło dwa miesiące temu, ale czeska policja opublikowała nagranie wideo z tramwaju. Piszą o tym wiadomości telewizyjne.
Film ma pomóc policji w ustaleniu nieznanego sprawcy. Jak wynika z nagrania, tuż przed godziną dziesiątą młody mężczyzna wsiadł do autobusu linii 125 na przystanku Jakobi w Pradze. Jego kroki prowadziły bezpośrednio do „czteromiejscowego miejsca”, w którym w tym czasie siedziała także 14-letnia dziewczyna.
Na nagraniu widać, jak sprawca zachowuje się agresywnie w stosunku do dziewczyny, dotyka jej, a dziewczyna w reakcji na jego niewłaściwe zachowanie próbuje wyrwać się z jego uścisku. Jednak mężczyzna nie chce go wypuścić.
„Złapał ją obiema rękami za uda i próbował przesunąć dłonie w stronę krocza. Ofiara broniła się i próbowała natychmiast wyrwać się z uścisku napastnika, co jej się po chwili udało i pobiegła w stronę tyłu autobusu .” Rzecznik praskiej policji Richard Hrdina powiedział TV Noviny.
Agresywne zachowanie napastnika zauważył kierowca autobusu, który interweniował i wyciągnął go z pojazdu. Zdaniem policji autorowi zarzuca się także popełnienie przestępstwa zakłócania porządku publicznego. Jeśli zostanie skazany, za kratami może spędzić nawet dwa lata.
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.