Liczba ofiar śmiertelnych w wypadkach w dwóch kopalniach na południu Polski w zeszłym tygodniu wzrosła do 12 po tym, jak w jednej kopalni znaleziono ciała dwóch zaginionych górników, a pracownik innej kopalni zmarł z powodu odniesionych obrażeń. Władze lokalne ogłosiły to w poniedziałek.
Zdjęcie: SITA/PA
Ratownicy przybywają w sobotę 23 kwietnia 2022 r. w celu poszukiwania górników zaginionych w wyniku silnego wstrząsu podziemnego i wycieku metanu w kopalni Zofiówka w południowej Polsce.
Odkrycie dwóch ciał oznacza, że co najmniej sześciu górników zginęło po sobotnim wybuchu metanu, a następnie silnym wstrząsie podziemnym w kopalni Borynia-Zofiówka. Ratownicy wciąż szukają czterech innych zaginionych nieletnich.
W niedzielę w szpitalu zmarł również górnik, który został ranny w środowej eksplozji metanu w pobliskiej kopalni Pniówek. W ramach tej kopalni liczba ofiar wyniosła sześć. Poszukiwania zaginionej siódemki zostały odwołane w piątek po kolejnych eksplozjach w czwartek wieczorem, które zraniły 10 ratowników, niektórzy poważnie.
Premier Polski Mateusz Morawiecki powiedział, że jest to „ciemny tydzień” dla krajowego przemysłu węglowego, który zatrudnia blisko 80 tys. górników i powiedział, że rodziny ofiar otrzymają pomoc od „Państwa”.
Czytaj więcej Wybuch wstrząsnął kolejną polską kopalnią, zabijając czterech górników
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.