12 października 2022 o 8:43 I Zaktualizowano 12 października 2022 o 11:09
Branża, która dostarcza ropę także na Słowację, ma się dobrze.
WARSZAWA. Polski operator rurociągu PERN poinformował w środę rano, że we wtorek wieczorem wykrył wyciek na jednym z rurociągów Przyjaźń, którym ropę płynie z Rosji do Europy.
To był prawdopodobnie wypadek
Przyczyny wycieku, wykrytego około 70 kilometrów od Płocka w centralnej Polsce, są na razie nieznane. Jednak zdaniem polskich władz był to najwyraźniej wypadek, a nie sabotaż.
Nord Stream najwyraźniej dobiegł końca. Kolejny atak może sparaliżować Europę Kontynuuj czytanie
„W tym przypadku możemy mówić o niezamierzonym uszkodzeniu” – powiedział Reuterowi Mateusz Berger, urzędnik polskiego rządu odpowiedzialny za infrastrukturę energetyczną.
Według niego obecnie nic nie wskazuje na uszkodzenie ropociągu Przyjaźń w wyniku sabotażu.
„W tej chwili wszystkie służby PERN (sekcja techniczna, operacyjna, wewnętrzna straż pożarna i ochrona środowiska) podejmują działania zgodnie z ustalonymi procedurami dla tego typu sytuacji” – powiedział operator rurociągu.
Nasz oddział działa normalnie
Rurociąg Przyjaźń zaczyna się w Rosji na wschodnim brzegu Wołgi, a na Białorusi dzieli się na dwie nitki – północną, która prowadzi do Polski i Niemiec oraz południową przez Ukrainę na Węgry, Słowację i Czechy .
Druga nitka rurociągu i inne elementy infrastruktury PERN działają normalnie – poinformowała polska spółka.
W pierwszej połowie sierpnia dostawy strategicznych surowców rurociągiem Przyjaźń z Rosji do Europy Środkowej zostały wstrzymane z powodu problemu z rosyjskimi płatnościami za transport ropy przez Ukrainę.
Na początku czerwca, w ramach szóstego pakietu sankcji za inwazję Rosji na Ukrainę, Unia Europejska zatwierdziła od początku roku zakaz importu większości rosyjskiej ropy.
Z embarga zostanie czasowo zniesiony transport ropy rurociągiem Družba zaopatrującym Czechy, Słowację i Węgry.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.