W czwartkowy poranek w czterech miejscach w Polsce rozpoczęto wyburzanie pomników poświęconych Armii Czerwonej. Poinformowały o tym agencje AP i PAP, powołując się na Karola Nawrockiego, szefa Instytutu Pamięci Narodowej, odpowiedzialnego za prowadzenie śledztw w sprawie zbrodni wojennych i zbrodni z czasów komunistycznych.
Pomnik wstydu
Według Nawrockiego pomniki Armii Czerwonej reprezentują system, który był winny zniewalania i mordowania własnych obywateli i członków innych narodów, w tym Polaków.
„To pomnik hańby, pomnik pogardy dla zwycięzców dla ofiar” – powiedział Nawrocki w południowopolskim mieście Głubczyce, gdzie robotnicy przygotowywali się do demontażu pomnika, na którym znajduje się pomnik Armii Czerwonej. żołnierz.
„W 1945 roku Sowieci nie przynieśli wyzwolenia, tylko więcej niewolnictwa. Okupowali Polskę i traktowali ją jak zdobycz” – dodał we wzruszającym przemówieniu.
Wycofywanie sowieckich symboli
Kolejne pomniki zostaną rozebrane w miejscowości Bobolice w północno-zachodniej Polsce, w Byczynie na południu kraju oraz w Staszowie w południowo-wschodniej części kraju. Demontaż miał rozpocząć się o tej samej porze, o dziewiątej rano.
„Jesteśmy zdeterminowani, aby usunąć z Polski wszystkie pomniki przypominające system komunistyczny” – powiedział Nawrocki.
Mimo krytyki ze strony władz rosyjskich, od upadku reżimu komunistycznego w 1989 r. Polska podejmuje działania mające na celu usunięcie symboli moskiewskich rządów z przestrzeni publicznej. Są one albo zniszczone, albo przeniesione do muzeum. Proces ten nie dotyczy cmentarzy wojskowych ani obecnych miejsc pochówku.
nie zaniedbuj
Łotwa zburzyła duży sowiecki pomnik w Rydze pomimo protestów mniejszości rosyjskiej
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.