Interesujący wybór bramkarzy z czołowych czeskich rozgrywek piłkarskich może mieć nieoczekiwany punkt kulminacyjny w słowackich rozgrywkach.
Zdjęcie: Profimedia
Słowacki bramkarz Filip Nguyen.
W poniedziałek 1.FC Slovácko poinformowało, że Milan Heča wraca do klubu. 32-letni doświadczony bramkarz przybył do Uherské Hradišť ze Sparty Praga.
Według czeskiego dziennika Sport jest to wyraźny sygnał o odejściu bramkarza Filipa Nguyena z postępów zespołu.
„Chciałbym spróbować swoich sił za granicą” – powiedział w trakcie sezonu zawodnik Slovácko dla serwisu isport.cz.
Ucz się więcej Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę tego po słowacku. Myślałem, że to dobry chłopak i miał porządek w głowie, kapitan Trnavy jest zły
Wiosną spekulowano, że może wrócić do rodzinnego kraju ojca.
Jednak według czeskich mediów transferu do Wietnamu nie będzie. Pochodzący z Bańskiej Bystrzycy Nguyen, który bardzo młodo przybył z rodzicami do Pragi, skierował się na biegun Tehelné.
„Jest niemal pewne, że jego nowym miejscem pracy będzie Bratysława Slovan. Słowacki gigant, nowy mistrz, którego trenerem jest Vladimír Weiss senior” – pisze na swojej stronie internetowej wspomniany czeski dziennik.
Przeczytaj także Uczeń Škrtela lub protegowany giganta szkoleniowego. Kto jest najdroższym młodym Słowakiem?
Nguyen jest członkiem rozszerzonej kadry czeskiej kadry narodowej, wciąż czeka na swój pierwszy start. 30-letni bramkarz zdobył zdecydowaną większość meczów Slovácko w tym sezonie.
Wcześniej pracował w Slovan Liberec. Według specjalistycznego portalu transfermarkt.com jest on wart 400 tysięcy euro.
Powinien uzupełnić trójkę bramkarzy – Martina Trnovskiego, Michala Šullę i Adama Hrdinę. Adrián Chovan, który złapał większość pojedynków Slovana, opuszcza klub.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.