W Bardejovie rozpoczynają się popularne festyny: zobaczycie, ile piwa piją na jarmarku!

Wszyscy z niecierpliwością czekają na to wydarzenie przez cały rok. W czwartek rozpoczynają się najstarsze coroczne targi na Słowacji. Rzemieślnicy, handlarze i sprzedawcy przekąsek zaatakują nie tylko piękny plac Bardejowa, również wpisany na listę UNESCO, ale także przyległe uliczki.

Ta popularna impreza to przede wszystkim raj dla piwoszy, a organizatorzy szacują, że wypitych zostanie ponad 390 000 kieliszków złocistego trunku. Pierwszy jarmark odbył się w Bardejowie już 670 lat temu, kiedy król węgierski Karol Róbert po raz pierwszy nadał temu historycznemu miastu prawo do organizowania corocznego jarmarku. „To także 50-lecie targów nowoczesnych”, wyjaśnił rzecznik Urzędu Miejskiego Bardejów Štefan Hij.

Szacuje się, że podczas targów na każdym stoisku z piwem beczkowym w ciągu czterech dni wypija się około 10 000 piw z beczki. Na targach znajduje się 39 stoisk, co oznacza, że ​​na targach wypije się około 390 000 piw. „Bardejów to bez wątpienia największe wydarzenie spośród tych, w których uczestniczymy i to właśnie tutaj sprzedajemy najwięcej piw”, powiedział sprzedawca przekąsek Ján Pastirčák (47).

Na czas targów do miasta wracają osoby, które wyprowadziły się za granicę. „Mieszkamy z żoną w Pradze i od 15 lat nie byliśmy na targach. Przyszliśmy zobaczyć, czy będzie miała taką samą jakość jak jakiś czas temu. A także pokazać to dzieciom”, powiedział Marián Dolhý (47 l.) z Bardejowa.


W mieście nie zabraknie także atrakcji wynikających z wynalezienia świata. Wśród nich jest najmniejsza karuzela o średnicy niecałych trzech metrów. „Szczególnie nie możemy się doczekać wyjazdu” Lukáš (10 lat) i Tobík (8 lat) zgodzili się. W pobliżu budują największy diabelski młyn na Słowacji, dziesięciokrotnie większy.

Mierzy 33 metry i został zbudowany w półtora dnia przy użyciu dźwigu. „Jesteśmy w Bardejowie po raz pierwszy. Uważamy, że odwiedzający będą zadowoleni z przejażdżki i niezwykłego widoku. Podróż trwa sześć minut, a runda dwie minuty. Diabelski młyn ma 24 kabiny dla sześciu osób” – podsumował jego operator Karel Dykovský (26 l.).

Miles Hersey

„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *