Ukraińska państwowa spółka gazowa Naftohaz złożyła pozew przeciwko Rosji w Stanach Zjednoczonych. Chce odzyskać pięć miliardów dolarów przyznanych jej w Hadze jako odszkodowanie za utracone na Krymie mienie.
Firma poinformowała o tym dzisiaj na swojej stronie internetowej. Rosja, która rozpoczęła inwazję na Ukrainę w lutym 2022 r., zajęła Krym w 2014 r. i zaanektowała półwysep, co wywołało sankcje ze strony zachodnich rządów.
Ukraińska firma zwróciła się do sądu Dystryktu Kolumbii. Swoją decyzję uzasadnia tym, że ma do tego prawo, bo Stany Zjednoczone są jednym z krajów, w których Rosja ma aktywa.
Wśród aktywów Naftohazu na Krymie był Czornomornaftogaz, który zajmuje się wydobyciem gazu z Morza Czarnego. Naftogaz poinformował w kwietniu, że trybunał arbitrażowy w Hadze nakazał Rosji zapłacić 5 mld dolarów odszkodowania za nielegalne wywłaszczenie aktywów ukraińskiej firmy na Krymie.
„Ponieważ Rosja dobrowolnie nie zapłaciła Naftogazowi kwoty określonej w wyroku arbitrażowym, zamierzamy wykorzystać wszystkie dostępne mechanizmy, aby uzyskać te fundusze” – powiedział prezes Naftohazu Ołeksij Czernyszow. Według niego firma pracuje nad nim nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także w innych krajach.
Przeczytaj także Europa może wkrótce pożegnać się z gazem Putina. Dlaczego tak jest?
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.