Sąd wojskowy w Petersburgu skazał 17-letniego ucznia szkoły średniej Egora Bałazeykina na sześć lat więzienia. którego uznał za winnego usiłowania aktów terrorystycznych. Według śledczych młody człowiek próbował rzucać butelkami zapalającymi w ośrodki werbowania do wojska, ale one się nie zapaliły.
Jak podaje „Nowaja Gazeta Europa”, prawnicy młodego mężczyzny planują odwołać się od wyroku.
Pod koniec lutego ubiegłego roku policja aresztowała Bałazeykina za próbę spalenia posterunków żandarmerii w Petersburgu i Kirowie w obwodzie leningradzkim na znak protestu przeciwko mobilizacji – napisał serwer Meduza. Władze początkowo postawiły uczniowi zarzuty umyślnego zniszczenia mienia, następnie zmieniono zarzuty na usiłowanie aktu terrorystycznego, a prokuratura zażądała sześciu lat więzienia.
Jak podaje „Nowaja Gazeta Europa”, Bałażejkin oświadczył, że nie zamierza niczego podpalać, był to symboliczny protest przeciwko działaniom wojskowym i śmierci. Jak podaje „Moscow Times”, młody człowiek stał się przeciwnikiem rosyjskiej wojny na Ukrainie po upadku tam swojego wuja.
„Data 24 lutego stała się dla mnie ważniejsza niż moje urodziny. Grozi mi kara i rozumiem, dlaczego będę w więzieniu: jestem czemuś winny. Ponoszę odpowiedzialność za swoją obojętność. Na początku (wojny) Nie obchodziło mnie to i wiesz, jest gorzej (jak wspierać wojnę)” – powiedział Bałazeykin w sądzie.
Ponieważ jest nieletni, część kary odsiedzi w kolonii karnej, a w wieku 19 lat zostanie przeniesiony do kolonii karnej – podaje gazeta „The Moskwa Times”. Dziewięć miesięcy spędzonych w areszcie zostanie odliczonych od jego wyroku.
Jednocześnie „Nowaja Gazeta Europa” zwróciła uwagę, że lekarze zdiagnozowali u ucznia zwłóknienie wątroby na tle choroby wrodzonej i zdaniem obrony nie otrzymał on na czas niezbędnej opieki medycznej. Jego matka stwierdziła, że dalsze uwięzienie będzie dla niego równoznaczne z „wyrokiem śmierci”. (ČTK)
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.