Minister kultury Ukrainy Ołeksandr Tkaczenko podał się do dymisji zeszłej nocyponieważ prezydent Zełenski skrytykował decyzje ministra dotyczące alokacji państwowych środków na projekty.
W czasie wojny nastąpiła „fala nieporozumień co do znaczenia kultury” – napisał Tkatsenko na platformie Telegram w czwartek wieczorem. Już podając się do dymisji bronił wykorzystania państwowych pieniędzy na projekty kulturalne, nawet w czasie wojny.
„Kultura podczas wojny jest ważna, ponieważ wojna toczy się nie tylko o terytoria, ale także o ludzi” – powiedział Tkacenko.
„Prywatne i budżetowe pieniądze na kulturę w czasie wojny są równie ważne jak drony, bo kultura jest tarczą, która chroni naszą tożsamość i nasze granice” – dodał.
Wcześniej w swoim regularnym wieczornym przemówieniu wideo Zełenski poinformował, że zwrócił się do premiera Denysa Szmyhala o rozważenie zastąpienia Tkaczenki innym politykiem.
„W takim czasie wojny największa uwaga państwa, a co za tym idzie środki państwa, powinny być przeznaczone na obronę. To jasne” – powiedział Zełenski.
„Muzea, ośrodki kultury, symbole, seriale – to wszystko jest ważne, ale teraz są inne priorytety” – oświadczył prezydent Ukrainy.
Samorządy powinny wykorzystywać środki z budżetu państwa „sprawiedliwie i poprawnie” – wyjaśnił Zełenskij. „Kostka brukowa, dekoracja miasta i fontanny mogą poczekać do zwycięstwa” – dodał prezydent w filmie.
(TASR)
„Total twitterowy guru. Maven zombie. Myśliciel przez całe życie. Hardcore alkoholowy ninja. Przyszły idol nastolatków”.