Prezydent USA Joe Biden spotka się z Wołodymyrem Zełenskim na szczycie G7 w Hiroszimie a także ogłosi nowy pakiet pomocowy dla Ukrainy w wysokości 375 mln USD. Znajdą się w nim także wyrzutnie rakiet HIMARS.
„Jest pewien, że prezydent Biden się z nim spotka” – powiedział doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, ale nie podał szczegółów, kiedy spotkanie się odbędzie. „Prezydent nie może się doczekać możliwości spotkania twarzą w twarz” – dodał.
Zaskakujący osobisty udział Zełenskiego w spotkaniu siedmiu najbardziej zaawansowanych państw świata następuje zaraz po tym, jak Biały Dom definitywnie ogłosił, że nie będzie przeszkadzał państwom sojuszniczym w dostarczaniu Ukrainie myśliwców F-16. Wyprodukowano w Ameryce.
Ukraina wielokrotnie prosiła swoich sojuszników o dostarczenie nowoczesnych samolotów w celu zastąpienia starzejącej się i zniszczonej wojną floty. Jednak Biden wcześniej powiedział, że Stany Zjednoczone nie pozwolą na ich transfer. Waszyngton wyraził obawę przed sprowokowaniem Moskwy i bardziej bezpośrednim zaangażowaniem się w wojnę.
Sullivan powiedział, że ruchy F-16 nie zachwiają kluczowej równowagi, którą Waszyngton chce utrzymać, wspierając Ukrainę „w sposób, który zapobiegnie wybuchowi III wojny światowej”. Powiedział, że te samoloty wojskowe będą wykorzystywane wyłącznie do celów obronnych. „Stany Zjednoczone nie autoryzują ani nie wspierają ataków na terytorium Rosji” – powiedział.
Odpowiadając na krytykę, że Stany Zjednoczone zbyt długo zwlekały z zezwoleniem swoim sojusznikom na wysłanie F-16 na Ukrainę, Sullivan powiedział, że Ukraińcy nie potrzebują samolotów do odparcia Rosjan w nadchodzących tygodniach. Dodał, że zamiast tego myśliwce F-16 i towarzyszące im szkolenie pilotów będą częścią długoterminowej odbudowy ukraińskich sił powietrznych. (TASR)
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.