Ważny
Kraje Unii Europejskiej zgodziły się nałożyć nowe sankcje na Rosję. Dziesiąty pakiet sankcji wobec Moskwy został wprowadzony w pierwszą rocznicę rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Dziesiąty pakiet, zgodnie z deklaracją sztokholmską, obejmuje „ukierunkowane ograniczenia wobec osób i podmiotów, które wspierają wojnę (na Ukrainie), rozpowszechniają propagandę lub dostarczają drony, których Rosja (później) używa w wojnie”.
Pakiet, według cytowanych przez DPA dyplomatów, zawiera także inne ograniczenia w handlu. Stacja CNN wyjaśnia, że nowe sankcje obejmują również ograniczenia w eksporcie towarów o tzw. podwójnym zastosowaniu. Konkretnie dotyczą one np. eksportu ok. 50 komponentów elektronicznych, które mogą znaleźć zastosowanie w systemach uzbrojenia, dronach, rakietach czy śmigłowcach – informuje DPA.
Stosowanie już istniejących sankcji musi zostać przedłużone, aby uniemożliwić firmom spoza Europy dostarczanie do Rosji towarów o przeznaczeniu wojskowym, takich jak drony. Firmy dokonujące takich dostaw mogą w przyszłości utracić dostęp do rynku wewnętrznego UE, informuje DPA.
Negocjacje trwały dłużej niż oczekiwano. Dyplomaci powiedzieli, że powodem były głównie starania Polski o zaostrzenie ograniczeń w imporcie kauczuku syntetycznego z Rosji. Włochy zablokowały tę prośbę.
Jak wynika z wypowiedzi anonimowego polskiego dyplomaty, Warszawa ostatecznie się na to zgodziła, ale pod warunkiem regularnego sprawdzania importu kauczuku syntetycznego do UE.
Nowe sankcje wejdą w życie w sobotę – po ich opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE. Podobnie jak w przypadku poprzednich pakietów, należy dołączyć listę osób, które otrzymają zakaz wjazdu do UE i których aktywa zostaną zamrożone. Według AFP, powołującego się na anonimowego dyplomatę, na liście powinno znaleźć się łącznie 120 osób i instytucji oraz trzy rosyjskie banki. Wśród sankcjonowanych mają być dowódcy wojskowi, politycy, a także osoby odpowiedzialne za szerzenie propagandy czy osoby odpowiedzialne za deportacje ukraińskich dzieci do Rosji. (TASR)
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.