Zostały one również udokumentowane przez nasz Słowacki Instytut Hydrometeorologiczny.
Niezwykle silne wiatry zabiły w Polsce co najmniej trzy osoby i spowodowały rozległe szkody materialne. Polskie portale informacyjne poinformowały o tym w czwartek. Strażacy musieli interweniować w tysiącach wypadów i kontynuowali usuwanie szkód nawet wieczorem. Według Słowackiego Instytutu Hydrometeorologicznego (SHMÚ) nasi północni sąsiedzi odnotowali nawet sześć tornad. SHMÚ zwróciło na to uwagę w sieci społecznościowej.
„Zwykle myślimy o tornadach jako o niezwykle rzadkim i destrukcyjnym zjawisku związanym z burzami – zwykle kojarzymy je z latem. nasz region w trakcie i po przejściu. Jednak oprócz burz, tornada wystąpiły również w Polsce w nocy, sześć zostały one dotychczas udokumentowane” – napisał SHMÚ na Facebooku. Według meteorologów oznacza to, że tornada nie muszą być gorące.
„Warunki stratyfikacji przepływu, wilgotności i temperatury są niezbędne”, wyjaśnił SHMÚ w sieci społecznościowej.
Według Państwowej Straży Pożarnej niezwykle silne wiatry uszkodziły budynki niemal w każdym okręgu kraju. Jednak najbardziej dotkniętym obszarem jest zachodnia Polska. Jak podał kanał informacyjny TVN24, do czwartkowego wieczoru około 240 tys. konsumentów nie miało prądu.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.