Paczka zawierająca prezent otrzymany przez szefa polskiej policji podczas niedawnej wizyty na Ukrainie eksplodowała w środę rano w budynku Komendy Stołecznej Policji. Eksplozja spowodowała lekkie obrażenia generała policji Jarosława Szymczyka i pracownika cywilnego – poinformowało w czwartek (15 grudnia) polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Brytyjska stacja informacyjna Sky News napisała o tym na swojej stronie internetowej.
Podczas wizyty na Ukrainie Szymczyk spotkał się z szefami ukraińskiej policji i służb ratowniczych oraz odebrał obciążający prezent od jednego z szefów ukraińskich departamentów – poinformowało polskie MSW.
Parlament Europejski uznał głód wywołany przez reżim sowiecki na Ukrainie za ludobójstwo
Podczas gdy szef policji od środy przebywa w szpitalu na obserwacji, obrażenia pracownika cywilnego nie wymagały leczenia szpitalnego. Po wybuchu „strona polska zwróciła się do strony ukraińskiej o udzielenie stosownych wyjaśnień” – czytamy w oświadczeniu.
Sprawą zajmuje się polska prokuratura i inne odpowiednie służby – poinformowało MSW. Tuż po wybuchu na miejsce wezwano również bombowce – poinformowało Radio ZET, dodając, że po wybuchu na jedno z pomieszczeń zawaliła się część stropu. Sky News przypomniało, że Polska jest sojusznikiem Ukrainy i udziela jej silnego wsparcia od czasu rosyjskiej inwazji.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.