Szalone imprezy, uchylanie się od płacenia podatków czy seks z nieletnimi: te skandale przyniosły sławę także Silvio Berlusconiemu

Były premier Włoch Silvio Berlusconi, który zmarł dziś rano, wiedział od dzieciństwa, że ​​ciągnie go do świata wielkiego biznesu i czuł, że ma w sobie coś z showmana.

Te cechy predestynowały go do błyskotliwej kariery politycznej. Był najdłużej urzędującym powojennym premierem Włoch. Potentat medialny, którego majątek szacuje się na siedem miliardów dolarów, przewodził włoskiemu rządowi przez cztery kadencje, w sumie dziewięć lat, i zasiadał w parlamencie przez 19 lat.

Jednak tym, co czyniło go jeszcze bardziej „sławnym”, były afery dotyczące np. organizowanych przez niego orgii, przekupywania świadków czy płatnego seksu z nieletnią.

W lutym ubiegłego roku sąd uniewinnił Berlusconiego od zarzutu przekupienia świadków w aferze seks-imprez zwanej bunga-bunga. W sprawie oskarżono o krzywoprzysięstwo około dwudziestu współpracowników, które według aktu oskarżenia zmieniły swoje zeznania na korzyść byłego premiera. Sąd ich również uniewinnił.

Galeria zdjęć (3)

Półnaga aktywistka ruchu Femen zakłóciła głosowanie byłego premiera Silvio Berlusconiego w niedzielnych wyborach parlamentarnych we Włoszech.
Źródło: Zdjęcie: SITA/AP Photo/Luca Bruno

Orgie seksualne

Proces koncentrował się na seksimprezach, które Berlusconi organizował w swojej luksusowej willi pod Mediolanem, kiedy był premierem. Według śledczych w imprezie uczestniczyła również nieletnia marokańska tancerka występująca pod pseudonimem Ruby.

Ruby, prawdziwe nazwisko Karima Mahrúgová, zeznała policji w sprawie obchodów Walentynek w miejscowości Arcore. Zauważyła, jak pojawiły się w nim znane twarze z telewizji i parlamentu. W ciągu zaledwie trzech wieczorów otrzymała od premiera Włoch 150 000 euro, biżuterię, zegarki, a nawet samochód marki Audi.

Berlusconi został w 2013 roku nielegalnie skazany na siedem lat więzienia za nadużycie władzy i organizowanie dziecięcej prostytucji. Jednak w 2015 roku Sąd Najwyższy prawomocnie go uniewinnił. Afera przyczyniła się do upadku rządu Berlusconiego w 2011 roku.

Na imprezach Bunga-bunga uczestniczyły również elitarne młode prostytutki. Imán Fadílová zeznała, że ​​na przyjęciu zrobili striptiz w strojach zakonnic. „Zaczęli tańczyć jak zakonnice w filmie Sister in Action, a potem zdjęli ubrania” Fadílová zeznawała na jednej z rozpraw sądowych. W jednej z willi, w której Berlusconi urządzał swoje dzikie orgie, uczestniczył także były premier Czech Mirek Topolánek. Na jednym ze zdjęć opublikowanych przez hiszpańską gazetę El Pais w 2009 roku widzimy byłego premiera nago.

Fadílova, która zeznawała w sądzie przeciwko Berlusconiemu, oficjalnie zmarła na rzadką chorobę pod koniec 2019 roku. Jednak jej śmierć wywołała spekulacje na temat tego, co naprawdę się z nią stało. Sama powiedziała przyjaciołom i prawnikowi, że została otruta.

Silvio Berlusconi ze swoim

Galeria zdjęć (3)

Silvio Berlusconi ze swoją partnerką o pół wieku młodszą Martą Fasciną
Źródło: profimedia.sk

Relacje mafijne

Skandale seksualne nie były jedynymi, z którymi borykał się Berlusconi. Kontakty z mafią utrzymywał jeszcze przed wejściem do polityki. Zapłacił jej nawet za to, że dała jej spokój. Wyszło to na jaw w wyroku przeciwko Marcello Dell’Utri, bliskiemu współpracownikowi Berlusconiego. Miał być łącznikiem między Berlusconim a mafią. Za jego pośrednictwem były premier przesyłał przedstawicielom mafii pieniądze na jego ochronę i pomoc w biznesie na Sycylii.

Unikanie podatków

W 2014 roku został prawomocnie skazany na cztery lata więzienia za uchylanie się od płacenia podatków w należącej do niego firmie Mediaset. Berlusconi wybrał alternatywny wyrok prac społecznych w domu spokojnej starości pod Mediolanem, który wygasł w marcu 2015 r. Z powodu tego wyroku skazującego za uchylanie się od płacenia podatków w 2013 r. Berlusconi otrzymał zakaz pełnienia funkcji obieralnych lub kandydowania w wyborach przez sześć lat. Dlatego w 2013 roku musiał opuścić Senat. Po wygaśnięciu zakazu działalności politycznej został wybrany do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku.

Stosunki z Rosją

Berlusconi to jeden z najbardziej kontrowersyjnych włoskich polityków ostatniej dekady. Na przykład we wrześniu 2015 roku zaskoczył europejskich partnerów wizytą na anektowanym przez Rosję Półwyspie Krymskim. Komentarze oceniły wizytę jako symboliczny wyraz poparcia byłego premiera dla jego wieloletniego przyjaciela, prezydenta Rosji Władimira Putina.

Berlusconi był również krytykowany za swoje stanowisko w sprawie obecnej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Z jego strony pojawiły się ostrożne głosy w sprawie pomocy wojskowej dla Ukrainy, a Berslusconi powiedział ostatnio, że gdyby był premierem, nie zabiegałby o spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Twierdził, że gdyby Zełenski przestał atakować dwie prorosyjskie zbuntowane republiki w Donbasie, do wojny by nie doszło. „Bardzo, bardzo negatywnie oceniam zachowanie tego pana”, powiedział. Już we wrześniu ubiegłego roku wywołał poruszenie, kiedy powiedział, że Putin jest popychany do wojny przez „naród rosyjski, jego partię i ministrów” i słuchał wezwań prorosyjskich separatystów.

Powiedział też m.in., że Putin chce zastąpić rząd w Kijowie „rządem porządnych ludzi”. W lutym br. na wspólnej konferencji prasowej z przebywającym w Kijowie premierem Włoch Giorgio Meloniową Zełenski odpowiedział: „Dom Berlusconiego nie był codziennie bombardowany, jego partnera z Rosji w czołgu nie widziano w jego ogrodzie, jego krewni nie zostali zniszczeni”.

Morton Nicholls

„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *