Na pogodę w Europie ma obecnie wpływ rozpadający się Cyclone Peggy, który od kilku dni unosi się nad Wyspami Brytyjskimi. Przynosi ze sobą pogodę do Europy w postaci obfitych opadów, gradu i silnych wiatrów. Mieszkańcy Czech doświadczyli w środę siły tego zjawiska, gdzie zła pogoda spowodowała wiele szkód, zwłaszcza w uprawach. Najbardziej krytyczna sytuacja miała miejsce w okolicach Hradca Králové, gdzie spadł grad na 3 centymetry, a intensywne deszcze spowodowały gwałtowne powodzie, które zniszczyły uprawy. Miasto znalazło się nawet pod wodą, drogi wyglądały jak staw. Dodatkowo ogrzewano tutejsze centrum handlowe – pod wodą znalazły się garaże, a także część handlowa.
Burza jest obecnie nad Polską, gdzie również spowodowała gwałtowne powodzie z powodu intensywnych opadów. „Obecnie komórka burzowa przemieszcza się przez Gorzów Wielkopolski w stanie stacjonarnym, generując ulewne deszcze i grad. Suma opadów jest tak duża, że spowodowała gwałtowną powódź”. donosi portal Lubuscy Łowcy Burz.
Jeżdżą też na Słowację
Burze, których źródłem jest rozpadający się cyklon, w czwartek dotrą również na Słowację. Przewiduje się, że będą mogli przekroczyć granicę wczesnym popołudniem. Chociaż dzisiejsze temperatury mają atakować 30 stopni Celsjusza, to wraz z nadejściem burzy się ochłodzą, a rtęć w termometrach ledwie przekroczy 20 stopni Celsjusza. Sztormy w zachodniej i środkowej Słowacji spodziewane są do godziny 18:00, kiedy to zaczną stopniowo przesuwać się na wschód. Oprócz obfitych opadów, burze przyniosą również silne wiatry i dużą aktywność piorunową.
W czwartkowe popołudnie na większości Słowacji spodziewane są burze. Meteorolodzy ogłosili alarm pierwszego poziomu w tym zakresie. Jest ważny od 14:00 do 21:00 do północy. Słowacki Instytut Hydrometeorologiczny (SHMÚ) informuje o tym na stronie internetowej. Burze mogą wystąpić w regionach Bratysława, Banskobystricky, Trenczyn, Koszyce, Nitra, Trnava, Preszów i Żylina. Według SHMÚ, przewiduje się, że burze będą związane z ulewnymi deszczami, gradem i podmuchami wiatru o prędkości 65 do 85 kilometrów na godzinę. Według Instytutu intensywność zjawisk towarzyszących jest częsta o tej porze roku i na danych terenach, ale może powodować mniejsze szkody. „Podczas burz działalność człowieka może być ograniczona, a zdrowie może być zagrożone” on dodał.
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.