Cykl zacieśniania polityki pieniężnej Europejskiego Banku Centralnego zakończy się w tym roku, jeśli nie nastąpią dramatyczne zmiany. Poinformował o tym w środę szef greckiego banku centralnego i członek Rady Prezesów EBC, Jannis Sturnaras, dla serwisu informacyjnego imerisia.gr.
„Nie możemy jeszcze powiedzieć, ile jeszcze podwyżek stóp procentowych będzie miało miejsce” – powiedział Sturnaras, zauważając, że będzie to zależało od inflacji, wzrostu gospodarczego i warunków finansowych. „W obecnej sytuacji i jeśli nic się radykalnie nie zmieni, możemy powiedzieć, że w 2023 r. skończy się podwyżka stóp”.
Sturnaras jest postrzegany jako tzw. gołąb, czyli zwolennik bardziej umiarkowanej polityki w 26-osobowej Radzie Prezesów EBC. „Stawki albo pozostaną na obecnym poziomie, albo wzrosną przez jakiś czas, dopóki inflacja nie zbliży się do celu EBC na poziomie 2%” – dodał.
Jego komentarze pojawiły się zaledwie tydzień po tym, jak EBC pod kierownictwem Christine Lagarde zwolnił bezprecedensowe tempo podwyżek stóp procentowych po spowolnieniu wzrostu cen konsumpcyjnych w strefie euro.
Grecja, najbardziej zadłużony kraj w strefie euro, ma wybory 21 maja, a sondaże sugerują, że nie będzie wyraźnego zwycięzcy, co może doprowadzić do drugiego głosowania.
Sturnaras powiedział też, że Grecja jest bliska odzyskania poziomu inwestycyjnego, co oznaczałoby powrót kraju do normalności po kryzysie zadłużeniowym. Według niego nowy rząd, który obejmie urząd po wyborach, powinien prowadzić odpowiednią politykę fiskalną. „Pod względem fiskalnym wciąż jesteśmy daleko od pierwotnej nadwyżki fiskalnej potrzebnej do długoterminowej obsługi zadłużenia” – powiedział.
nie zaniedbuj
EBC nadal zacieśnia politykę pieniężną, podnosząc kluczowe stopy procentowe
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.