Rzecznik praw obywatelskich Róbert Dobrovodský podczas niezapowiedzianej kontroli zmierzył w jednej z cel policji w zachodniej Słowacji temperaturę 30,9 stopnia Celsjusza. Zwraca uwagę, że takie warunki zagrażają zdrowiu ludzi, istnieje też ryzyko łamania praw człowieka. Dlatego zwrócił się o sprostowanie do policji i MSW – poinformował Branislav Gigac z biura rzecznika praw obywatelskich.
„Podczas niezapowiedzianej wizyty na komisariacie policji w zachodniej Słowacji o godzinie 20.43 zmierzyłem temperaturę w jednej z cel na 30,9 st. C. Mimo otwartego okna w pokojach było gorąco, duszno i brakowało powietrza”. obiegu” – wyjaśnił Dobrovodský.
Zwrócił uwagę, że słaba wentylacja w połączeniu z gorącym i wilgotnym klimatem oraz przeludnieniem pomieszczeń może być niezwykle szkodliwa dla zdrowia osób zakwaterowanych. „Nie mówiąc już o tym, że może to negatywnie wpłynąć na realizację praw podejrzanego w postępowaniu przed organem ścigania” – dodał.
W tej sprawie Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się w tej sprawie do Prezydium Policji i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Republiki Słowackiej. „Cieszę się, że właściwe kierownictwo dystryktu policji uwzględniło moje wnioski i zwróciło się do właściwego centrum pomocy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Republiki Słowackiej o zapewnienie lepszej cyrkulacji powietrza i lepszego chłodzenia cel wentylatorami lub klimatyzacją. monitorować, czy policja zastosowała ogłoszone środki” – powiedział.
W okresie letnim rzecznik przeprowadził niezapowiedziane kontrole w kilku miejscach służących ograniczeniu wolności osobistej ludzi. „Jego wysiłki polegają na systematycznym odwiedzaniu lokali policyjnych w celu wzmocnienia ochrony tych osób przed złym traktowaniem, aby w przyszłości działać prewencyjnie, a tym samym zwiększyć poziom dostępu do nich” – wyjaśnił Gigac.
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.