Ryzykują ŻYCIE za TANIE paliwo w Polsce

Pracownicy polskiej inspekcji rozpoczęli już kontrole słowackich kierowców na przejściach granicznych i ostrzegają ich przed wykonywaniem tak niebezpiecznych czynności.

Z zagranicy

Z zagranicy

Pracownicy polskiej inspekcji rozpoczęli już kontrole słowackich kierowców na przejściach granicznych i ostrzegają ich przed wykonywaniem tak niebezpiecznych czynności.

Obrazek poglądowy do artykułu Słowacy idą na zakupy: ryzykują życiem, by dostać TANIE paliwo w Polsce

Polska wprowadza kontrolę ilości przewożonego paliwa na granicy polsko-słowackiej. Policja drogowa kontroluje pojazdy wracające z Polski na Słowację. Zwraca na to uwagę Ambasada Słowacji w Warszawie.

Uważaj na ilość!

„Zgodnie z przepisami możliwy jest przewóz pełnego baku i maksymalnie czterech 60-litrowych kanistrów przeznaczonych do przewozu paliwa przez granicę” Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Europy Republiki Słowackiej (MZVEZ) przybliżyło Cię na stronie internetowej.

W przypadku importu więcej niż 10 litrów benzyny lub oleju napędowego kierowca jest zobowiązany do złożenia deklaracji podatkowej i zapłaty podatku konsumpcyjnego.

„Jeśli osoba fizyczna przewozi olej mineralny jako paliwo na nasze terytorium na własne potrzeby w niestandardowym pojemniku lub w kontenerze UN większym niż dziesięć litrów, jest zobowiązana do zapłaty podatku konsumpcyjnego na Słowacji”. przypomina portal tvnoviny.sk.

Jeśli nie wywiążesz się z tego obowiązku, grozi Ci grzywna w wysokości od 30 do 16 000 euro.

Szał zakupów

Po tym, jak na początku lutego Polska tymczasowo obniżyła podatek VAT z 23% do 8%, wielu słowackich kierowców jadących zza granicy musiało udać się na zakupy. Serwis informacyjny napisał to we wtorek
Novinky.czmagazyn internetowy czeskiej gazety Právo.

Zwrócił jednak uwagę, że obywatele Słowacji do transportu benzyny czy oleju napędowego używają nie tylko cystern i kanistrów, ale także dużych plastikowych pojemników, które nie nadają się do transportu paliwa.

„To, co robią niektórzy nieodpowiedzialni słowaccy kierowcy, jest nie tylko nielegalne – ponieważ oprócz pełnego baku mogą przewozić nie więcej niż 60 litrów benzyny lub oleju napędowego w bakach – ale także bardzo niebezpieczne”. ostrzegła Anna Grzesiaková z Inspekcji Ruchu Drogowego w Krakowie, cytowana przez czeski portal.

Niebezpieczna jazda

„Pełny tysiąclitrowy plastikowy pojemnik, pierwotnie przeznaczony na wodę, może eksplodować podczas transportu (paliwa) w przyczepie lub wewnątrz pojazdu i spowodować niewyobrażalne szkody materialne, ale także zagrozić życiu ludzi. Jeśli doszło do wypadku drogowego, istnieje wybuch z tragicznymi skutkami”. inspektor określił zagrożenie związane z przewozem nadmiernej ilości paliwa w plastikowych pojemnikach.

Pracownicy polskiej inspekcji rozpoczęli już kontrole słowackich kierowców na przejściach granicznych i ostrzegają ich przed wykonywaniem tak niebezpiecznych czynności.

Wskazówki dotyczące pomp

Denník Právo przypomina, że ​​zainteresowanie Słowaków paliwem z Polski jest tak duże, że Zakopane, Nowy Targ i Jabłonka kilkakrotnie zabrakło paliwa i musiały je zamknąć na kilka godzin.

Według czeskiej gazety, oprócz Słowaków, wielu Czechów i Niemców jeździ do Polski tanim paliwem. Dlatego długie kolejki samochodów ustawiają się również na stacjach benzynowych w zachodniej Polsce.

Przeczytaj także

Tanie paliwo w Polsce

Źródło: TASR/Dnes24.sk

Najczęściej czytane ze Słowacji

Ida Richards

„Total twitterowy guru. Maven zombie. Myśliciel przez całe życie. Hardcore alkoholowy ninja. Przyszły idol nastolatków”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *