Rosyjskie służby wywiadowcze zbudowały w Polsce siatkę agentów amatorów do przeprowadzania różnych operacji, w tym sabotażu czy zabójstw. Celem było zakłócenie przepływu zachodniej broni przez Polskę na Ukrainę, która od półtora roku stawia opór rosyjskiej agresji.
Jednak polskie siły bezpieczeństwa zablokowały ten plan. Gazeta napisała to dzisiaj „Washington Post”. Na podstawie wywiadów z kilkunastu funkcjonariuszami służb bezpieczeństwa w Polsce, Ukrainie i USA, a także wzmianek z różnych dokumentów lub kont podejrzanych na portalach społecznościowych lub oświadczeń krewnych zatrzymanych.
Tajemnicze oferty pracy
Zaczęło się na początku tego roku, kiedy w Internecie zaczęły pojawiać się tajemnicze oferty pracy – pisze The Washington Post (WP). Według niego zadania były dość banalne, np. rozklejanie ulotek w miejscach publicznych. Płaca też była marna. Jednak dla niektórych osób, w tym dla garstki uchodźców ze wschodniej Ukrainy, obietnica szybkich pieniędzy była uważana za atrakcyjną. Wkrótce jednak odkryli, że ich anonimowy pracodawca chciał, aby wykonywali pracę związaną z szerzeniem prorosyjskiej propagandy.
Zdaniem polskich śledczych, ci, którzy i tak chcieli przeprowadzić misję, w ciągu kilku tygodni otrzymali zadanie przeszukania polskich portów morskich, umieszczenia kamer wzdłuż torów kolejowych i ukrycia sprzętu obserwacyjnego w ładunku wojskowym. Jak podaje gazeta, w marcu wydano rozkaz wykolejenia pociągów przewożących broń na Ukrainę. Z biegiem czasu śledczy odkryli także dowody planów podpaleń lub zabójstw – dodał.
Ujawniły je obiektywy aparatu
Według AWB, polskiego kontrwywiadu, agenci-amatorzy pracowali w komórkach, a każda z nich miała przywódcę będącego zaufaną osobą rosyjskiego wywiadu. Urzędnicy twierdzą, że rekruterzy otrzymywali wynagrodzenie w kryptowalutach i przelewach bankowych z niezidentyfikowanych kont bankowych.
I choć zarówno Stany Zjednoczone, jak i Polska podjęły szereg działań, aby zapobiec możliwemu atakowi zbrojnemu, grupa sabotażowa pozostała niewykryta, dopóki przypadkowy świadek nie zauważył soczewek kamer wystających spomiędzy drzew i krzewów wzdłuż ważnego odcinka linii kolejowej i nie zgłosił odkrycia władzom. – pisze „Washington Post”.
Na podstawie danych z kamer, telefonów komórkowych i masztów komórkowych badacze ustalili nie tylko, kiedy została zainstalowana, ale także kto znajdował się w jej pobliżu. Przeszukując inne części torów, stopniowo odnajdywali kolejne kamery i w ciągu kilku dni aresztowali podejrzanego, który przekazał im informacje o innych członkach grupy – opisuje gazeta. Nadzór, podsłuchiwanie i inne kroki doprowadziły do odkrycia nowych członków i komórek.
Polscy urzędnicy powiedzieli, że ich początkowy plan zakładał monitorowanie sieci, aby dowiedzieć się więcej o jej zamiarach i strukturze dowodzenia. Mówiono jednak, że musieli porzucić ten pomysł po otrzymaniu raportów sugerujących, że plan wykolejenia dostaw broni był już w toku.
Według „The Washington Post” siły bezpieczeństwa zatrzymały kilka osób, w tym jednego Rosjanina, trzech Białorusinów i 12 ukraińskich uchodźców, z których większość według urzędników pochodzi z regionów wschodniej Ukrainy – tradycyjnie bardziej nastawionych na Moskwę, ale także najwyraźniej motywowanych raczej pieniędzmi niż ideologią .
Celem było odcięcie przepływu broni przez Polskę
Polscy urzędnicy uważają, że tajemniczym pracodawcą była w rzeczywistości rosyjska agencja wywiadu wojskowego GRU, a nieudana operacja była najpoważniejszym rosyjskim zagrożeniem na terytorium NATO od czasu inwazji Moskwy na Ukrainę.
Zdaniem zarówno polskich, jak i zachodnich urzędników bezpieczeństwa celem Moskwy było zakłócenie przepływu broni przez Polskę, która stanowi ponad 80 procent dostaw wojennych dostarczanych na Ukrainę. Te ogromne dostawy broni zmieniły przebieg wojny i Rosja – jak się wydaje – nie może jej powstrzymać – pisze gazeta.
Według niego incydent był kolejnym ciosem dla rosyjskich służb wywiadowczych, których niegdyś błędne przeczucia dotyczące łatwego upadku rządu w Kijowie wpłynęły na plan ataku, a ich niegdyś rozległe siatki w całej Europie zostały zniszczone przez deportacje i aresztowania.
Niezdolna – lub nie chcąca – zaufać własnym agencjom wywiadowczym, Rosja zgromadziła grupę amatorów, pisze dziennik, powołując się na wysoki poziom improwizacji i „desperacji” w rosyjskich służbach wywiadowczych, które jego zdaniem znajdują się pod ogromną presją. .
Jednak zagrożenie pozostaje, powiedział anonimowy badacz kontrwywiadu ABW. Według niego rosyjski wywiad nadal działa w Polsce i „próbuje naprawić popełnione błędy”.
01 – Edytowano: 2023-08-18 17:54:34 – Feat.: 1 – Tytuł: Marnowanie zasobów, niektórzy amerykańscy urzędnicy obwiniają Ukraińców za ataki na Krymie 02 – Edytowano: 2023-08-18 16:00: 00 – Feat .: 1 – Tytuł: Ukraina nie zdobędzie Melitopola, szacują Amerykanie w tajnym raporcie. Nie spełnia celu kontrataku 03 – Modyfikacja: 2023-08-18 14:02:24 – Feat.: 1 – Tytuł: Ataki dronów na Moskwę to mocny przekaz. Ludzie są coraz bardziej wściekli, mówi analityk wojskowy 04 – Edytowano: 2023-08-18 12:41:53 – Feat.: 1 – Tytuł: Rosjanie przyznają się do ataku na szwedzką fabrykę na Ukrainie. Grożą więcej 05 – Edytowano: 2023-08-18 05:29:12 – Feat.: 1 – Tytuł: USA zgadzają się na wysłanie F-16 z Danii i Holandii na Ukrainę
01 – Edytowano: 2023-09-09 20:21:02 – Feat.: – Tytuł: Rosja ma 420 000 żołnierzy na terytoriach okupowanych, twierdzi ukraiński wywiad 02 – Edit: 2023-09-09 18:59:47 – Feat.: – Tytuł: Polska reżyserka Hollandová zdobyła nagrodę specjalną jury w Wenecji za Hranica 03 – Edytowano: 2023-09-09 17:22:37 – Feat.: – Tytuł: Kolejny rosyjski dron wylądował w Rumunii. Prezydent kraju potępił ataki na porty na Dunaju 04 – Edytowano: 2023-09-09 14:02:16 – Feat.: – Tytuł: Rosja sprzedaje Chinom gaz znacznie taniej niż Europie 05 – Edytowano: 2023-09-09 17 :37:42 – Feat.: – Tytuł: Rosyjscy imigranci w Izraelu nie chcą iść na wojnę. Więc wycofajcie się, mówią im miejscowi
„Total twitterowy guru. Maven zombie. Myśliciel przez całe życie. Hardcore alkoholowy ninja. Przyszły idol nastolatków”.