Kiedy w zeszłym roku Rosja Putina zaatakowała Ukrainę, Daniel Bombic jasno dał do zrozumienia, kogo popiera. W koszulce z napisem Rosja napisał o prezydencie Ukrainy Wołodymyrze Zełenskim, że jest „szumowiną, napletkiem Sorosa, szczurem zainstalowanym przez wścibski reżim”.
Kiedy wiadomość o śmierci doktora Vladimíra Krčméry’ego dotarła przed Bożym Narodzeniem, wiadomość „usuń” została dodana do konta Bombic Telegram o nazwie Danny Kollar. „Współpracownik ludobójstwa narodu, współwykonawca planu Kalergi. Poplecznicy globalistów” – kontynuował.
Bombic stara się uchodzić za największego radykała wśród lokalnych dezinformatorów. Jego filmy i statusy zwykle zawierają wulgaryzmy, antysemityzm lub homofobię. Tym przemówieniem może dotrzeć do dziesiątek tysięcy wyznawców, którzy w internecie szukają tzw. hejtu.
W czasie kampanii wyborczej Bombic stał się sojusznikiem kilku polityków, którym taka publiczność może się przydać.
W filmach Bombica wcześniej pojawiali się wiceprezydent Smeru Erik Kaliňák, jego wujek, były minister spraw wewnętrznych Robert Kaliňák oraz poseł i przewodniczący partii Life Tomáš Taraba, który obecnie współpracuje z Andrejem Danko, aby pozostać w parlamencie.
Wideo: nowy medialny sojusznik Smeru, Daniel Bombic
Mieli wspólny motyw z Kaliňákiem
Słowackie sądy wydały trzy nakazy aresztowania 41-letniego Bombica, wieloletniego mieszkańca Londynu. Według serwera Žive.sk dotyczą podejrzeń o rozpowszechnianie materiałów ekstremistycznych, cybernękanie oraz publikację danych osobowych osób, które nie podobały się Bombicy.
Brytyjski wymiar sprawiedliwości powinien rozstrzygnąć w sprawie jego ewentualnej ekstradycji na Słowację
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów Denník N.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.