Wyrok oznacza, że na razie Polska nie będzie już karana dziennymi karami pieniężnymi za naruszenie praworządności. Wzrosły już do ponad pół miliarda euro.
Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł w poniedziałek (5 czerwca), że reforma sądownictwa w Polsce z 2019 r. narusza wspólne prawo UE. Spór prawny prowadzony przez Komisję Europejską przeciwko Polsce o niezawisłość i życie prywatne sędziów.
W dniu 20 grudnia 2019 r. Polska dokonała nowelizacji przepisów krajowych dotyczących organizacji sądów powszechnych, sądów administracyjnych i Sądu Najwyższego w drodze ustawy. W postępowaniu sądowym Komisja Europejska zaproponowała, aby Trybunał UE uznał, że zmiana polskiego prawa narusza szereg przepisów prawa zwyczajowego UE.
Poniedziałkowa decyzja potwierdziła, że nawet jeśli sądownictwo podlega jurysdykcji państwa członkowskiego, musi być zgodne z prawem unijnym. W szczególności, aby niezawisłość sędziów nie była zagrożona w przypadku zmiany organizacji sądownictwa. Unijny sąd powtórzył swoją poprzednią ocenę z lipca 2021 r., zgodnie z którą izba dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie spełnia wymogu niezależności i bezstronności.
Komisja Europejska przekonywała, że zmiana polskiego prawa daje radzie dyscyplinarnej, której niezawisłość i bezstronność nie jest gwarantowana, uprawnienia do decydowania w sprawach bezpośrednio wpływających na status sędziów i wykonywanie przez nich obowiązków. Ustawodawstwo to ingeruje zatem w niezawisłość sędziów.
Komisja Europejska stwierdziła również, że zmiana prawa nakłada na sędziów obowiązek informowania o swojej działalności w stowarzyszeniach lub organizacjach oraz że informacje te są upubliczniane, co narusza prawo do poszanowania życia prywatnego i ochrony danych osobowych.
W trakcie procesu Polska została zobowiązana do zapłacenia grzywny w wysokości miliona euro dziennie. 21 kwietnia 2023 r. grzywny zostały obniżone do 500 000 euro dziennie. Nakazy karne przestają obowiązywać po ogłoszeniu wyroku, ale Polska musi zapłacić kary za okres, który minął.
Chociaż Polska jest poza dziennym haczykiem (obecnie 500 000 euro dziennie), niezastosowanie się do tego orzeczenia może prowadzić do późniejszych kar finansowych. 6/
— Jakub Jaraczewski (@j_jaraczewski@mastodon.online) (@J_Jaraczewski) 5 czerwca 2023 r
„Total twitterowy guru. Maven zombie. Myśliciel przez całe życie. Hardcore alkoholowy ninja. Przyszły idol nastolatków”.