Recenzja: Gotham Knights potrafi bawić nawet bez Batmana

18 listopada 2022 o 9:46 I

Przykład rozrywki akcji, w której brakuje najlepszej fabuły.

Ocena

8 / dziesięć

Rycerze Gothamu

Lubimy:

czterech różnych bohaterów

rozwój postaci i ekwipunku

Nie lubimy :

z czasem stereotypowe misje

nudne i nijakie dialogi

Grę do recenzji udostępniła firma Cenega

Batman jako bohater nie ma tego na ekranach telewizory i proste monitory. Świetne dzieła przeplatają się z przeciętnymi, czasem twórcy znacznie je lekceważą, przez co widz i gracz nie mogą być niczego pewni.

Jednocześnie marka ta jest bardzo silna i ma duże grono fanów, gotowych zapłacić za każdą nową pozycję. Jednak ci, którzy wyciągnęli wnioski z przeszłości, często nie wiedzą, jakiej jakości się spodziewać.

Gra Gotham Knights nie jest pod tym względem wyjątkiem, będąc kontynuacją serii udanych gier, takich jak Batman: Akrkham City, Arkham Origins czy Arkham Knights. Pożycza od nich zdrowy fundament w postaci zabawnej walki, rozległego świata i dobrze znanych złoczyńców.

Twórcy obiecują tutaj wysokiej jakości doświadczenie w świecie nietoperzy, trafnie opisane jako gra akcji z rozbudowaną fabułą i elementami detektywistycznymi.


Kontynuacja artykułu pod reklamą wideo

Kontynuacja artykułu pod reklamą wideo

Gdzie jest Batman?

Musimy wcześnie rozczarować wszystkich fanów łamiącego kości twardziela i bogacza złymi facetami. Batman nie żyje, a na scenie pojawi się czterech pozytywnych bohaterów, którymi będziesz sterował.

Więc nie tylko do ciebie będzie należało zbadanie tego nieprzyjemnego zdarzenia, ale jednocześnie będziesz musiał dbać o bezpieczeństwo na ulicach Gotham City. Zasadniczo kontynuacja jest taka sama jak poprzednie gry, tylko historia i postać, z którą będziesz walczyć i wędrować nocnymi ulicami tego przygnębionego miasta, zmieniają się.

Wybór postaci w grze zależy wyłącznie od Ciebie, każda ma swoje specyficzne cechy, inny styl walki i ulubioną broń. Lubisz akrobatycznego Nightwinga, sprytną Batgirl, agresywnego Red Hooda czy Robina?

Każda z postaci jest naprawdę inna, a styl gry jest dla nich nieco inny. Ale esencja została zachowana, będziecie poruszać się po mieście, dużo walczyć, szukać różnych wskazówek, wykonywać zadania oraz dużo rozmawiać i słuchać.

W tym miejscu chcielibyśmy się na chwilę zatrzymać, bo najsłabszym punktem gry jest jej scenariusz. Jednocześnie nie mamy najmniejszych zastrzeżeń do grafiki, questów i walki, ale sama liczba rozmów wydaje się co najmniej dziwna.

helpdesk@sme.sk abyśmy mogli Ci pomóc.” data-msg-btn-logout=”Zaloguj się jako inny użytkownik” data-msg-btn-close=”Nie wylogowuj się” >

Frederick Howe

„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *