Podczas wizyty w Kijowie prezydent Andrzej Duda wezwał do wycofania gazociągu Nord Stream 2 na Bałtyku między Rosją a Niemcami. Powiedział to na posiedzeniu tzw. Platformy Krymskiej. TASR przejął raport od agencji DPA.
Duda powiedział, że „nie ma szans na powrót do normalności”, jeśli chodzi o stosunki z Moskwą. Jednocześnie wezwał do ustalenia nowych zasad likwidacji gazociągu Nord Stream 2 – pisze agencja PAP. Polska wraz z innymi krajami Europy Wschodniej od dawna krytykuje ten wspólny rosyjsko-niemiecki projekt, co, jak mówią, wzmacnia władzę Kremla nad Europą i zagraża bezpieczeństwu całego kontynentu.
Niemiecki rząd odmówił uruchomienia gazociągu w lutym z powodu zbliżającego się rosyjskiego ataku na Ukrainę. Jednak projekt Nord Stream 2 wciąż ma swoich zwolenników w Berlinie – przypomina DPA.
Platforma Krym to międzynarodowa inicjatywa dyplomatyczna Kijowa mająca na celu poszukiwanie sposobów przywrócenia ukraińskiego panowania nad anektowanym Krymem. Pierwszy szczyt platformy odbył się w sierpniu ubiegłego roku. „Krym jest tą samą częścią Ukrainy co Gdańsk i Lublin należą do Polski, Nicea do Francji, Kolonia do Niemiec i Rotterdam do Holandii– powiedział też Duda.
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.