Zapewni to całej Europie niezależność od rosyjskiego gazu.
Połączenie między północą a południem to „inwestycja strategiczna”. O tym powiedział premier Polski Mateusz Morawiecki podczas otwarcia gazociągu łączącego Polskę ze Słowacją w piątek 26 sierpnia. Nazwał go rurociągiem pokojowym, w przeciwieństwie do rurociągów Nord Stream 1 i 2, które „zdestabilizowana Europa”.
Nowy gazociąg będzie transportował gaz z północnego zachodu na południowy wschód Polski i dalej przez Słowację, Austrię, Węgry, Rumunię i Ukrainę. Do tej pory ukończono łącznie 860 kilometrów tego gazociągu.
Niezależność od rosyjskiego gazu
„Chcemy, aby cała UE była bezpieczna, nawet przy wsparciu Polski” powiedział premier Morawiecki. „Połączenie Północ-Południe daje nam nowe poczucie bezpieczeństwa i wolności, nie będziemy już zależni od rosyjskiego gazu”, dodał premier Eduard Heger (OĽANO).
Gaz z Norwegii będzie transportowany na Słowację nowym gazociągiem, podobnie jak gaz skroplony z polskich portów – dodał Heger. Zdaniem premierów Unia musi jak najszybciej pozbyć się uzależnienia od rosyjskiego gazu.
Według Morawieckiego dostępność gazu w Europie była dużym zadaniem. Druga to cena gazu, która „obecnie dyktuje nam Kreml”. Ceny gazu osiągnęły absolutny rekord, co według niego jest dowodem fiaska niemieckiej polityki zakupu taniego gazu z Rosji. Dodał, że otwarcie nowego rurociągu stworzyło nowy sposób na uniknięcie rosyjskiego szantażu.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.