W przyszłym roku Polska planuje zamrożenie cen na obecnym poziomie dla gospodarstw domowych o niskim zużyciu energii elektrycznej. Poinformował o tym dziś przewodniczący rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość Jarosław Kaczyński.
W sytuacji, gdy roczna stopa inflacji osiągnęła w sierpniu najwyższy poziom od ponad dwóch dekad, rząd próbuje znaleźć sposób na uwolnienie ludzi od rosnących cen, pisze Reuters.
Cena energii elektrycznej nie wzrośnie
„Podjęliśmy kroki, aby prąd dla każdej rodziny, dla każdego gospodarstwa domowego, mieścił się w granicach 2000 kilowatogodzin przy obecnej cenie” – powiedział Kaczyński, nieoficjalnie najbardziej wpływowy polski polityk, od którego wytwarzana jest energia. energia elektryczna zużywana przez rodziny nie wzrośnie” – powiedział.
Według niego zamrożenie cen dotknęłoby około dwóch trzecich gospodarstw domowych. Dodał, że jeśli gospodarstwo domowe zmniejszy zużycie energii elektrycznej o co najmniej dziesięć procent rok do roku, otrzyma dodatkowy rabat. Dalsze działania przedstawi premier Mateusz Morawiecki w najbliższych dniach.
Ceny konsumpcyjne gwałtownie wzrosły
Kaczyński powiedział również, że rząd prowadzi rozmowy z bankami kontrolowanymi przez państwo w sprawie podniesienia oprocentowania nowych i istniejących depozytów do siedmiu do ośmiu procent.
Ceny konsumpcyjne wzrosły w sierpniu o 16,1% w porównaniu z rokiem poprzednim. Poparcie dla PiS spada w czasie, gdy ludzie doświadczają gwałtownego wzrostu kosztów życia.
nie zaniedbuj
Morawiecki pojedzie do Kijowa, aby rozmawiać o bezpieczeństwie energetycznym i militarnym
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.