Polski premier z zadowoleniem przyjął decyzję UE o przyznaniu statusu kandydata: jednocześnie wyraził realne obawy i nazwał zagrożenie

Prezydent Polski Andrzej Duda powiedział w czwartek, że jego kraj robi wszystko, co możliwe, aby pomóc Mołdawii w realizacji reform niezbędnych do przystąpienia do Unii Europejskiej. TASR odebrał wiadomość od agencji PAP.

„Polska oferuje (Mołdawii) pomoc finansową i materialną w celu wsparcia procesu domagających się reform” – powiedział Duda po spotkaniu z prezydent Mołdawii Maią Sandu w Warszawie.

Duda zaznaczył, że przyznanie Mołdawii i Ukrainie statusu kraju kandydującego do członkostwa w UE jest znaczącym postępem, „choć to tylko pierwszy krok”.

Podczas szczytu w Brukseli 23 czerwca przywódcy europejscy przyznali Ukrainie i Mołdawii status krajów kandydujących. Gruzji jak dotąd oferowano perspektywę członkostwa w UE.


Polska i Mołdawia są w trudnej sytuacji z powodu rosyjskiej ofensywy na Ukrainie, powiedział Douda. Dodał, że Mołdawia jest w jeszcze trudniejszej sytuacji. Uzasadniał to faktem, że nie tylko sąsiaduje z Ukrainą, która jest „celem straszliwego ucisku i celem rosyjskiej agresji”, ale że na jej terytorium znajduje się separatystyczne Naddniestrze. Duda nazwał to „zbuntowaną rosyjską enklawą”.

Naddniestrze odłączyło się od Mołdawii w 1992 roku, a Rosja rozmieściła na jego terytorium swoje wojska.

Duda zwrócił też uwagę na problem zależności mołdawskiej gospodarki od Rosji. W tym kontekście wezwał całą UE do wsparcia Mołdawii, która znajduje się w lepszej sytuacji gospodarczej.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *