Polski poseł zakłócił wystąpienie premiera

Policja twierdzi, że nie wiedziała, że ​​jest posłanką.

Polska policja na krótko aresztowała posłankę opozycji Kingę Gajewską, która zakłóciła przedwyborcze przemówienie konserwatywnego premiera Mateusza Morawieckiego. O tym poinformowała agencja AP, według której policja i posłowie naruszyli immunitet poselski Gajewskiej.

Policja broni się, utrzymując, że początkowo nie wiedziała, że ​​aresztowała posła chronionego immunitetem, choć świadkowie twierdzą inaczej.

Kinga Gajewska jest posłanką do izby niższej polskiego parlamentu (Sejmu) z opozycyjnej partii Platforma Obywatelska (PO), na czele której stoi były przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.

Za pomocą megafonu polityk przerwał przemówienie Morawieckiego w podwarszawskim Otwocku. Przedstawiła fakty dotyczące skandalu, jaki wybuchł po wydaniu przez polskie władze wiz cudzoziemcom z Azji i Afryki w zamian za łapówki.

Gajewska (33 l.) została następnie na krótko zatrzymana przez policję. Wywołało to gniewne protesty opozycji, która twierdzi, że całe wydarzenie świadczy o pogorszeniu się praworządności w Polsce.

„To białoruskie standardy. Policja zatrzymała ją (Gajewską), mimo że wielokrotnie deklarowała, że ​​jest posłanką” – komentuje Marcin Kierwiński, sekretarz generalny Koalicji Obywatelskiej, sojuszu wyborczego, w skład którego wchodzi kilka partii opozycyjnych, w tym PO.

Policja twierdzi, że nie dokonano żadnych aresztowań

Donald Tusk opublikował film, na którym widać, jak policjanci wywożą Gajewską radiowozem, choć przechodnie podkreślają, że jest to posłanka na Sejm RP. Policja twierdzi jednak, że funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, nie byli świadomi tego faktu w początkowej fazie zdarzenia.

„Podkreślamy, że w przypadku interwencji nie było to zatrzymanie. Część tej akcji polegała na zabraniu osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa do radiowozu w celu identyfikacji. Działania te natychmiast przerwano po okazaniu dowodu osobistego” – dodał. – wskazuje policyjny komunikat prasowy, na który powołuje się agencja AP.

Według sondaży największe szanse na wygraną w wyborach parlamentarnych ma rządząca partia Právo a Spravodlivosť (PiS). Odbędą się one w Polsce 15 października. Nie jest jednak jasne, czy w tej sprawie uda jej się zapewnić sobie większość mandatów w parlamencie.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *