Druga polska elektrownia jądrowa zostanie prawdopodobnie zbudowana przez Koreę Południową. Odpowiednie umowy przedwstępne podpisali w poniedziałek w Seulu przedstawiciele rządów Polski i Korei Południowej oraz odpowiednich firm energetycznych. Poinformowała o tym agencja AP, według której wpisuje się to w dążenia Warszawy do ograniczenia emisji dwutlenku węgla, a także wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Już w miniony piątek polskie władze poinformowały, że pierwszą elektrownię jądrową w Polsce zbuduje amerykańska firma Westinghouse, która w przetargu pokonała konkurentów z Francji i Korei Południowej.
W poniedziałek przedstawiciele rządów Polski i Korei Południowej podpisali memorandum o budowie drugiej elektrowni jądrowej na terenie Polski. Podobny dokument, tzw. list intencyjny, podpisali także przedstawiciele polskich firm energetycznych PGE i ZE PAK oraz południowokoreańskiej firmy KNHP. Wiążąca umowa powinna zostać zawarta na przyszły rok.
W miejscowości Pątnów planowana jest budowa drugiej elektrowni jądrowej na terenie Polski, w której zastosowane będą koreańskie technologie w południowo-zachodniej Polsce, około 230 kilometrów od Warszawy.
Podpisanie umów przedwstępnych z zadowoleniem przyjął także premier Polski Mateusz Morawiecki, według którego ta strategiczna inwestycja wzmocni suwerenność Polski w zakresie bezpieczeństwa energetycznego.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.