Polska nie wstrzymała dostaw broni na Ukrainę. Polski prezydent wyjaśnił, że kraj nie wyśle Ukrainie broni, którą obecnie kupuje w celu modernizacji polskiej armii.
W czwartek Prezydent RP Andrzej Duda powiedział w TVN24, że „słowa premiera zostały zrozumiane w najgorszy możliwy sposób. Myślę, że premier miał na myśli to, że nie będziemy dostarczać Ukrainie nowej broni, którą obecnie kupujemy w celu modernizacji. armii polskiej”.
Wypowiedź premiera Morawieckiego udzielona w środę w prywatnej telewizji Polstat News wywołała spekulacje. Zapytany, czy Polska będzie nadal wspierać Ukrainę dostawami broni i pomocą humanitarną pomimo sporu o import zbóż, odpowiedział: „Nie wysyłamy już broni na Ukrainę, wyposażamy naszą armię w najnowocześniejszą broń”. Według podanych dziś szczegółów była to wyłącznie nowa broń.
Według DPA błędna interpretacja wypowiedzi premiera wynika także z tego, że raport opublikowany przez polską agencję informacyjną PAP inaczej brzmiał po polsku, a inaczej po angielsku. W polskiej wersji ze słów premiera nie można było jednoznacznie wywnioskować, że Polska wstrzymała dostawy swojej broni.
Polska jest jednym z najbardziej lojalnych sojuszników Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji. Jednak stosunki między obydwoma krajami pogorszyły się po przedłużeniu przez Polskę, Słowację i Węgry zakazu importu ukraińskich produktów rolnych. Następnie Ukraina złożyła skargę do Światowej Organizacji Handlu. (TASR)
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.