Polska telewizja publiczna uruchomiła dziś nowy kanał poświęcony Białorusi.
Warszawa. Polska telewizja publiczna uruchomiła dziś nowy kanał poświęcony Białorusi, który według niej będzie dostarczał niezależne wiadomości i inne programy do wschodniego sąsiada Polski.
Polska, największe byłe państwo komunistyczne w UE, oraz kraje zachodnie oskarżają Białoruś o systematyczne tłumienie opozycji i wyciszanie niezależnych mediów na rzecz mediów państwowych, które wspierają prezydenta Aleksandra Łukaszenkę.
Polska, która finansuje nowy warszawski kanał telewizyjny Biełsat, od czasu dojścia do władzy Łukaszenki w 1994 r. często znajduje się w konflikcie z Białorusią. Zarzuca on Polsce wspieranie opozycji i „szpiegostwo” polskiego wywiadu.
W październiku białoruska policja aresztowała przywódcę organizacji mniejszości polskiej, oskarżanego przez rząd o wzniecanie niepokojów w kraju. Białoruś zablokowała także wjazd na swoje terytorium kilku polskim politykom, w tym Donaldowi Tuskowi, zanim w zeszłym miesiącu został premierem.
Nowy kanał telewizyjny, stworzony przez Telewizję Polską w porozumieniu z białoruskimi dysydentami, będzie nadawany drogą satelitarną. Szacuje się, że około dziesięciu procent ludności Białorusi ma dostęp do odbiornika satelitarnego.
Według dyrektora informacyjnego Telewizji Biełsat Alaksaja Dzikawickiego w samej Białorusi kanał będzie zatrudniał „kilkudziesięciu” dziennikarzy. Przygotowują także programy w Polsce i na Litwie.
Biełsat będzie początkowo nadawał wieczorami po trzy godziny dziennie, ale docelowo ma wydłużyć program do 16 godzin dziennie.
Poinformowała o tym agencja Reuters.
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.